Ministerstwo Zdrowia: Unijne przepisy ws. wędzenia konsultowano m.in. z resortem rolnictwa

Zmiany przepisów UE w sprawie wędzenia wędlin konsultowano m.in. z resortem rolnictwa - poinformowało PAP Ministerstwo Zdrowia. W przyszłym tygodniu ma się odbyć spotkanie ws. tych regulacji z udziałem m.in. ministra rolnictwa i producentów wędlin.

Zmiany przepisów UE w sprawie wędzenia wędlin konsultowano m.in. z resortem rolnictwa - poinformowało PAP Ministerstwo Zdrowia. W przyszłym tygodniu ma się odbyć spotkanie ws. tych regulacji z udziałem m.in. ministra rolnictwa i producentów wędlin.

Chodzi o rozporządzenie KE z 19 sierpnia 2011 r. w sprawie najwyższych dopuszczalnych poziomów wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych w środkach spożywczych. Dokument opublikowany w sierpniu 2011 r. wprowadził trzyletni okres przejściowy, aby dać przemysłowi czas na dostosowanie technologii do nowych wymagań. Zgodnie z przepisami, które zaczną obowiązywać od 1 września br., dopuszczalna norma benzopirenu m.in. w wędlinach będzie wynosiła 2 mikrogramy na kilogram produktów. Obecnie jest to 5 mikrogramów na kilogram.

Rzecznik resortu zdrowia Krzysztof Bąk pokreślił, że unijne rozporządzenie nie wprowadza zakazu używania tradycyjnych metod produkcji żywności, takich jak wędzenie. Mówi jedynie o tym, aby maksymalnie ograniczyć poziom substancji rakotwórczych, wprowadzając ograniczenia stosowania niektórych szkodliwych dla zdrowia substancji - benzo(a)pirenu, benz(a)antracenu, benzo(b)fluorantenu i chryzenu.

Reklama

"Projekt rozporządzenia był w Polsce co najmniej dwukrotnie konsultowany w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi, a także przekazany do Rady Gospodarki Żywnościowej, której członkami są m.in. Związek «Polskie Mięso», Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RR, Unia Polska Unia Producentów Mięsa" - poinformował we wtorek resort zdrowia.

Bąk zwrócił uwagę, że podczas tych konsultacji nie wypłynęły żadne uwagi, z wyjątkiem zastrzeżeń Stowarzyszenia Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych dotyczących zawartości wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych - do tych substancji należy benzopiren, powstający w procesie wędzenia. Substancje te znajdują się też w maśle kakaowym. Resort dodał, że uwagi te uwzględniono. Zdaniem MZ zainteresowani zmianą przepisów producenci żywności powinni byli swoje uwagi zgłaszać podczas prac nad zmianą prawa. Rzecznik ministerstwa zdrowia podkreślił, że produkty regionalne także muszą spełniać normy bezpieczeństwa.

W środę zapowiedziana jest konferencja szefa resortu rolnictwa Stanisława Kalemby ws. nowych unijnych przepisów dotyczących wędzenia wędlin. Biuro prasowe resortu rolnictwa poinformowało, że minister Kalemba planuje spotkanie z przedstawicielami producentów wędlin w tej sprawie. Chce też na nie zaprosić ministra zdrowia. Rozmowy mogłyby się odbyć w przyszłym tygodniu. W tym tygodniu Kalemba ma zaplanowane wyjazdy zagraniczne.

Resort rolnictwa podkreśla, że z dotychczas przeprowadzonych badań wynika, iż w zdecydowanej większości polskie wędzonki spełniają nowe, unijne normy.

Dane Głównego Lekarza Weterynarii wskazują, iż w żadnej ze zbadanych dotychczas w Instytucie Weterynarii w Puławach 5 próbek ryb wędzonych oraz 12 próbek produktów mięsnych wędzonych nie stwierdzono obecności niebezpiecznych substancji w stężeniach powyżej aktualnie obowiązujących norm. W laboratorium Zakładu Higieny Weterynaryjnej w Koszalinie w 2012 r. wykonano 29 badań dot. zawartości wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, do których należy benzopiren. Przekroczenie limitów stwierdzono w jednym przypadku. W 2013 r. przeprowadzono 235 takich badań; w ośmiu przypadkach limity były przekroczone.

Ministerstwo rolnictwa deklaruje pomoc producentom żywności w dostosowaniu się do nowych przepisów. Resort chce zorganizować cykl szkoleń dotyczących prawidłowego procesu wędzenia, który będzie zgodny z normami UE.

Z unijnych przepisów niezadowolona jest Polska Izba Produktu Regionalnego i Lokalnego, która zamierza zwrócić się do resortów rolnictwa i zdrowia ws. złagodzenia tych norm. Prezes Izby Izabella Byszewska zaznacza, że nowe prawo dotknie przede wszystkim małych producentów wyrobów tradycyjnych, czyli ok. 100 firm. Jak mówiła, producenci ci nie prowadzą badań, jakie substancje wydzielane są w trakcie wędzenia m.in., dlatego, że każda partia drewna jest inna. Dodała, że Izba nie brała udziału w konsultacjach, ponieważ wówczas nie należała jeszcze do Rady Gospodarki Żywnościowej.

Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP uważa, że decyzja o obniżeniu dopuszczalnego poziomu benzopirenu została podjęta po kilkoletnim monitorowaniu zawartości tych rakotwórczych związków w żywności w krajach UE. Organizacja ta podkreśla, że normy szkodliwych substancji nie będą przekraczane, jeżeli podczas wędzenia stosowane będą odpowiednie technologie.

Także w opinii prezesa "Polskiego Mięsa" Witolda Choińskiego zmiana przepisów nie jest problemem dla producentów wędlin.

W sprawie unijnego rozporządzenia dot. wędzenia wędlin do premiera oraz do ministrów zdrowia i rolnictwa zaapelował europoseł PiS Tomasz Poręba. Jego zdaniem wejście w życie tego dokumentu przełoży się nie tylko na ograniczenie produkcji, ale może też spowodować zamykanie zakładów i zwolnienia pracowników z firm zajmujących się wyrobem żywności wędzonej metodą tradycyjną.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »