Misja Uznańskiego-Wiśniewskiego to nie koniec. "Jesteśmy gotowi wydać dużo pieniędzy"
- Gotowi jesteśmy wydać dużo pieniędzy, tak, aby Polska zyskała jak najwięcej - powiedział premier Donald Tusk, odnosząc się do inwestycji w sektor kosmiczny po sukcesie misji Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Premier zapowiedział dalsze inwestycje oraz rozmowy o budowie krajowego ośrodka we współpracy z Międzynarodową Agencją Kosmiczną.
15 lipca Sławosz Uznański-Wiśniewski wraz z członkami misji Ax-4 powrócił na Ziemię po pobycie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Kapsuła Dragon Grace wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii. Załoga spędziła na ISS 18 dni, a cały lot trwał 20 dni. Dzień po lądowaniu polski astronauta trafił do Kolonii, gdzie w ośrodku medycyny kosmicznej ESA przeszedł rehabilitację i badania. Jego stan monitorował zespół lekarzy Europejskiej Agencji Kosmicznej.
24 lipca, tuż po godz. 11, Uznański-Wiśniewski wylądował w Warszawie. W Polsce spędzi około tygodnia, po czym uda się do Stanów Zjednoczonych. 24 lipca astronauta zamierza spotkać się m.in. z premierem Donaldem Tuskiem w Kancelarii Premiera.
O godzinie 13:50 Kancelaria Premiera poinformowała na Facebooku, że trwa spotkanie ze Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim.
Podczas zaplanowanego na 14:00 spotkania z mediami poruszone zostały m.in. kwestie związane z finansowaniem polskiej astronautyki. - Pan udowodnił, że warto marzyć i to jest być może największy polski narodowy interes związany z pańskim startem - to, że tak dużo młodych ludzi uwierzy w siebie. Cieszę się, że mamy dzisiaj możliwość, z udziałem pani prezes Polskiej Agencji Kosmicznej, rozmawiać o tym jak Polska może ten sukces "zcashować". Gotowi jesteśmy wydać dużo pieniędzy, tak aby Polska zyskała jak najwięcej - zapowiedział premier.
- Wszyscy dobrze wiemy, że można to wykorzystać tak, aby Polska skorzystała na tym maksymalnie. Nieprzypadkowo ja koncentruje się na tym, żeby wykorzystać to, że Polska stała się częścią kosmosu. Mamy dziś duży wpływ na to jak wydawać środki, gdzie je przekazywać - powiedział premier.
Donald Tusk przyznał, że rozmawiał z prezes Polskiej Agencji Kosmicznej, Martą Wachowicz, na temat tego jak wykorzystać potencjał kosmiczny w kontekście obronności. - Także Europejska Agencja Kosmiczna zdecydowała się na przekazywanie swoich możliwości i używanie sowich narzędzi na rzecz obronności. Trzeba być tu ostrożnym, bo badanie kosmosu to nie może być przygotowanie do wojny czy agresji, ale budowanie czegoś co nazywa się resilience from space i znany dual use, czyli godzenie wydatków na obronność z tymi na cele cywilne - tłumaczył Tusk.
Tusk zapowiedział również, ze trwają rozmowy z Międzynarodową Agencją Kosmiczną na temat budowy ośrodka w Polsce.
Pobyt Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej trwał kilkanaście dni, a koszt misji to 65 mln euro (około 278 mln zł). Cena obejmowała transport na ISS, realizację 13 eksperymentów naukowych oraz przygotowanie programu edukacyjnego dla uczniów.
Misja jest częścią większej inwestycji Polski w sektor kosmiczny na lata 2023-2025, wynoszącej 360 mln euro (około 1,54 mld zł). Poza lotem astronauty, 85 mln euro przeznaczono na projekt CAMILA — budowę konstelacji polskich satelitów obserwacyjnych, a 200 mln euro na wsparcie programów Europejskiej Agencji Kosmicznej. Celem tych działań jest rozwój polskiej nauki, technologii i udział w międzynarodowych projektach kosmicznych.
W czwartek o godzinie 16:30 Sławosz Uznański-Wiśniewski na antenie Polsat News udzieli pierwszego wywiadu w Polsce po powrocie z kosmosu.
