Morawiecki: Polskie firmy będą miały pierwszeństwo w odbudowie Ukrainy
- Już dzisiaj rozmawialiśmy o tym, że w Polsce jest kilkaset firm gotowych brać udział w odbudowie Ukrainy. To one będą miały pierwszeństwo w tym, co aby jak najszybciej nastąpiło po zwycięstwie Ukrainy, czyli odbudowie tego kraju - powiedział premier Mateusz Morawiecki podczas wspólnej konferencji z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Podczas wspólnej konferencji prasowej premiera Mateusza Morawieckiego oraz prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, szef polskiego rządu zapowiedział gotowość polskich firm do udziału w odbudowie Ukrainy tuż po zakończeniu wojny. Jak podkreślił, "będą one miały pierwszeństwo".
Jednocześnie szef rządu opowiedział o przekazaniu broni dla Ukrainy oraz o umowach na zakup produkowanych w Polsce Rosomaków, Raków oraz Piorunów.
- Ukraina kupuje od nas uzbrojenie produkowane w polskich zakładach. Ta broń, którą oddajemy i którą sprzedajemy, jak Rosomaki czy trzy kompanie Raków, czy chociażby Kraby, które pojechały na Ukrainę i tam się sprawdzają. To jest też broń, która w przyszłości będzie mogła stanowić ważną część uzbrojenia armii ukraińskiej. Dostarczamy Kraby, Rosomaki, Raki oraz Pioruny - powiedział Morawiecki.
- Dzisiaj podpisujemy umowę o dostarczenie polskich Rosomaków i systemów Rak. I bardzo potrzebnych Piorunów. Dzisiaj ustaliliśmy z naszymi przyjaciółmi stworzenie wspólnych zakładów produkcyjnych dla produkcji broni i amunicji. Nasza branża będzie bardziej efektywna - stwierdził na tej samej konferencji prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Zełenski poinformował także, że wspólnie z premierem Morawieckim znaleźli rozwiązanie problemu ukraińskiego zboża, które obecnie zalega w magazynach w przygranicznych europejskich państwach.
- Umówiliśmy też sprawę naszych rolników, rolników ukraińskich, ale także polskich. Znaleźliśmy wyjście i w najbliższych dniach, tygodniach już będzie ostateczne rozwiązania, bo nie możemy pozwolić na utrudnianie pomiędzy tak ważnymi partnerami jak Polska i Ukraina - powiedział prezydent Ukrainy.
- Podpisaliśmy też umowy, porozumienia o odbudowie Ukrainy i mam nadzieję, że to będzie też impuls dla rozwoju polskiego biznesu, że napędzi to powstanie nowych miejsc pracy w Polsce i w Ukrainie - podsumował Wołodymyr Zełenski.
Szef Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR) podczas Polsko-Ukraińskiego Forum Gospodarczego wskazał na potencjał współpracy polskich i ukraińskich firm oraz rolę Polski w odbudowie Ukrainy.
- Polska jest naturalnym hubem gospodarczym i logistycznym odbudowy Ukrainy, która wymaga blisko 500 mld dol. inwestycji. Oba kraje mogą skorzystać na rozwoju partnerskich relacji - wskazał Paweł Borys.
Z kolei prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) Paweł Kurtasz podkreślił, że Polska jest dla firm z Ukrainy "bezpieczną przystanią do prowadzenia biznesu, pomimo trwającej za naszą granicą wojny". Dodał, że do programu Odbudowa Ukrainy, którego PAIH jest operatorem, zgłosiło się już 3 tys. polskich firm.
W trakcie wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce, głowa ukraińskiego państwa spotkała się z premierem Mateuszem Morawiecki. W trakcie rozmów obu polityków zostały podpisane memorandum o współpracy przy odbudowie Ukrainy oraz porozumienie o współpracy w zakresie wspólnego wytwarzania amunicji czołgowej kaliber 125 mm.
Natomiast przed rozmową szefa polskiego rządu z prezydentem Ukrainy, Wołodymyr Zełenski był na spotkaniu z jego polskim odpowiednikiem Andrzejem Dudą. W jego trakcie Zełenski stwierdził, że "Polska jest największym partnerem gospodarczym Ukrainy, jeśli chodzi o wzajemną wymianę handlową".
- Dla nas to bardzo ważne, żeby Polska była jednym z najważniejszych partnerów w odbudowie Ukrainy - wskazał w swoim przemówieniu Zełenski.
Jednocześnie prezydent Ukrainy wskazał, że polski biznes już działa na terenie wschodniego sąsiada. Chodzi o współpracę w ramach Fast-Recovery Plan, czyli planu odbudowywania Ukrainy jeszcze w czasie wojny. Działania polskich firm skupiają się na odbudowywaniu szpitala i uniwersytety w leżącym na zachodzie kraju Charkowie.
Oprac. Alan Bartman