Moskwa: Wkrótce plan odejścia Polski od rosyjskich surowców

Plan odejścia Polski od rosyjskich surowców energetycznych zostanie zaprezentowany w najbliższych dniach, jego założenia będą bardzo ambitne - poinformowała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa podczas poniedziałkowej konferencji prasowej.

Premier Mateusz Morawiecki mówił trzy dni temu, że propozycje niemal natychmiastowego odejścia od rosyjskich węglowodorów zostaną przedstawione na początku bieżącego tygodnia. Zapowiadał, że będzie to jeden z najbardziej radykalnych planów. Liczy, że stanie się on pewnego rodzaju punktem odniesienia dla Niemiec i wielu innych krajów.

- Plan został opracowany. Zakomunikujemy go w najbliższych dniach, podamy zarówno wstępne założenia jak i szczegóły. Będzie to bardzo ambitny plan, ambitniejszy niż plan strony niemieckiej - powiedziała Moskwa.

Reklama

Według informacji rynkowych w kryzysowym 2020 r. Polska sprowadziła z Rosji 131 mln baryłek ropy, co odpowiada za 72 proc. całości importu tego surowca, 10 mld metrów sześciennych gazu, czyli około 50 proc. zużycia i blisko 9 mln ton węgla kamiennego, czyli 83 proc. całego importu węgla.

Pytana była też o relacje między Polską a Węgrami po tym, jak prezydent Andrzej Duda powiedział, że "trudno zrozumieć" obecną postawę Viktora Orbana.

- Poziom uzależnienia Węgier od Rosji jest bardzo wysoki, to ma konsekwencje polityczne. Dotąd utrzymywano, że polityka energetyczna nie jest element polityki jako takiej. Wojna to podejście zweryfikowała - powiedziała. - My z Węgrami jesteśmy powiązani, a w wielu obszarach współpraca odbywa się pozytywnie, m.in. jeśli chodzi o wymianę doświadczeń w zakresie atomu i gospodarki jądrowej. Tej współpracy nie zawieszamy, licząc na głębszą refleksję strony węgierskiej i bardziej zdecydowane stanowisko co do Ukrainy - dodała.

Minister pytano też, czy prowadzone są rozmowy na szczeblu unijnym o przedłużeniu rynku mocy o 10 lat dla jednostek węglowych o mocy 200 MW. Odpowiedziała, że na dziś takie rozmowy się nie toczą. Głównym przedmiotem dialogu jest system ETS.

Morawiecki zapowiedział w sobotę, że Polska będzie jednym z pierwszych państw Unii Europejskiej, który całkowicie odejdzie i od importu rosyjskiej ropy, węgla i gazu. Jeśli chodzi o gaz, to według szefa rządu, uniezależnienie może nastąpić "do trzeciego kwartału" tego roku.

Rząd w Berlinie planuje do lata zmniejszyć o połowę zależność kraju od rosyjskiej ropy, a jesienią nie importować już węgla kamiennego z Rosji. Na koniec roku Niemcy chcą być już prawie niezależne energetycznie od Rosji. Ostateczne odcięcie od rosyjskiego gazu planowane jest do połowy 2024 r. (z wyjątkami).

Według ministra gospodarki Niemiec Roberta Habecka, udział rosyjskiej ropy w niemieckim imporcie spadł z 35 proc. do 25 proc., a do lata ma spaść o połowę. Udział węgla kamiennego spadł z 50 proc. do 25 proc. Z kolei udział gazu spadł z 55 proc. do 40 proc.

Monika Borkowska

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »