Motoryzacja. Połowa producentów części oczekuje spadku rentowności

Jedna trzecia ankietowanych producentów części samochodowych spodziewa się w 2023 r. wzrostów rentowności, a prawie połowa oczekuje jej spadku - poinformował Santander Bank Polska w komunikacie prasowym. Natomiast prawie 63 proc. respondentów w I kw. 2023 r. spodziewa się wzrostu produkcji i przychodów, w tym ok. 25 proc. liczy na wzrost powyżej 10 proc.

Niepokojące sygnały z branży części motoryzacyjnych

"Prawie 75 proc. ankietowanych producentów części w minionym roku zanotowało wzrost produkcji w porównaniu do 2021 roku. Także prognozy dotyczące wielkości przychodów (producenci IAM) oraz wielkości produkcji (producentów OE) w I kwartale 2023 roku są dosyć optymistyczne. Prawie 63 proc. ankietowanych spodziewa się wzrostu, w tym 1/4 liczy na wzrost powyżej 10 proc." - napisano w komunikacie.

"Niestety bardziej niepokojąco prezentują się przewidywania dotyczące rentowności w 2023 roku. Już w minionym roku rentowność producentów była na niskich poziomach - nie tylko spadła wobec roku 2021, ale przede wszystkim była znacznie niższa w porównaniu do poziomów z lat 2018-2019. Obecnie jedynie jedna trzecia respondentów spodziewa się wzrostów. Prawie połowa badanych producentów części motoryzacyjnych oczekuje natomiast spadku rentowności" - dodano.

Reklama

Zdaniem Radosława Pelca, analityka sektorowego w Santander Bank Polska, można się spodziewać, że nakładanie na branżę coraz to nowych obowiązków i celów do spełnienia, spowoduje dalszy spadek rentowności.

- Wyzwaniem jest także otoczenie gospodarcze i rosnące koszty. Podczas XVII Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego zapytaliśmy producentów części o największe wyzwania z punktu widzenia rosnących kosztów. Połowa ankietowanych jako główne zagrożenie wskazała rosnące ceny energii elektrycznej i cieplnej. Jako jedno z podstawowych wyzwań w 2023 roku wskazywano również problemy z dostępnością i kosztem surowców do produkcji - powiedział Radosław Pelc.

"Dystrybutorzy potrafią odnaleźć się w trudnych warunkach"

Jak napisano w raporcie, prawie 40 proc. dystrybutorów zwiększyło zapasy komponentów i surowców w IV kw. 2022 roku, w porównaniu z poprzednim kwartałem. Jednocześnie zapasy spadły u ponad 25 proc. badanych, co może świadczyć o tym, że ich utrzymywanie w obecnej sytuacji gospodarczej nie jest łatwe.

Radosław Pelc powiedział, że ponad 84 proc. ankietowanych dystrybutorów zadeklarowała w IV kw. 2022 r. wzrosty przychodów w porównaniu z 2021 rokiem, z czego 68 proc. odnotowało wzrosty powyżej 10 proc.

- Podobna liczba firm spodziewa się dalszych wzrostów w I kw. 2023 roku. Wyraźnie widać, że dystrybutorzy części działający w Polsce potrafią odnaleźć się w trudnych warunkach i wykorzystać pojawiające się szanse rynkowe - dodał Radosław Pelc.

Pomimo coraz większej ekspansji na rynki zagraniczne badanie pokazało, że dla ponad jednej trzeciej (36,8 proc.) badanych dystrybutorów udział sprzedaży zagranicznej w przychodach firmy to nie więcej niż 5 proc. Dla ponad połowy udział ten stanowi do 20 proc. Oznacza to duże uzależnienie tych firm od rynku krajowego, z drugiej strony istnieje potencjał do dalszego rozwoju na rynkach zagranicznych.

Problemy z digitalizacją i elektryfikacją pojazdów

Jak napisano w komunikacie, w przypadku warsztatów motoryzacyjnych, na trudną sytuację w gospodarce i rosnące koszty nakładają się wydatki związane z digitalizacją i elektryfikacją pojazdów. Wśród największych wyzwań, przedstawiciele warsztatów wymienili duże koszty prowadzenia działalności. Taką odpowiedź wybrało 99 proc. badanych. 83,3 proc. wskazało na "brak wykwalifikowanego personelu". Dużym problemem dla ponad połowy warsztatów jest brak dostępu do danych technicznych, niezbędnych do przeprowadzania napraw.

- Warto odnotować, że problemem rynku napraw samochodów w Polsce nie jest mała liczba klientów. Większość przedstawicieli warsztatów nie zauważyła, żeby klienci ograniczyli zakres serwisowania i napraw swoich samochodów. Co więcej, ponad jedna trzecia badanych wskazuje na wzrost liczby klientów w minionym roku. Większość warsztatów nie musi obecnie aktywnie poszukiwać klientów, a sytuacja ta raczej się nie zmieni, jeśli spełnią się prognozy dotyczące zmniejszania się liczby warsztatów w kolejnych latach - powiedział Radosław Pelc.

Większość właścicieli warsztatów, by zwiększyć skalę działalności, zamierza rozszerzyć zakres oferowanych usług - taką odpowiedź wybrało niemal 75 proc. badanych. Prawie 64 proc. badanych warsztatów zwróciła także uwagę na posiadanie samochodu zastępczego, jako poszukiwanej na rynku usługi.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »