MPiPS ma projekt noweli dotyczący wcześniejszych emerytur mężczyzn

60-letni mężczyźni urodzeni przed 1949 r. z co najmniej 35-letnim stażem ubezpieczeniowym, będą mogli przechodzić na wcześniejszą emeryturę - zakłada przygotowany przez resort pracy projekt noweli ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zmiana to efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

60-letni mężczyźni urodzeni przed 1949 r. z  co najmniej 35-letnim stażem ubezpieczeniowym, będą mogli  przechodzić na wcześniejszą emeryturę - zakłada przygotowany przez  resort pracy projekt noweli ustawy o emeryturach i rentach z FUS.  Zmiana to efekt wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Projekt zakłada też możliwość odebrania świadczenia, do którego prawo zostało nabyte w wyniku przestępstwa; wydłuża okres, w jakim można domagać się od ZUS zwrotu nienależnie opłaconych składek i proponuje nowy sposób szacowania przyszłej emerytury.

Minister pracy Jolanta Fedak zapowiada, że projekt trafi pod obrady rządu 22 stycznia i - jeśli nie będzie uwag - zostanie przyjęty przez Radę Ministrów. Wówczas Sejm mógłby się zająć tym projektem na posiedzeniu zaplanowanym na 6-8 lutego.

Zmiana pozwalająca na przechodzenie mężczyznom na wcześniejszą emeryturę to skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego. W październiku 2007 r. TK uznał brak takiej regulacji za niezgodny z konstytucją i zobowiązał do wydania w ciągu roku stosownej ustawy. Trybunał stwierdził, że do momentu przyjęcia nowej ustawy, będzie obowiązywało obecne prawo.

Reklama

"Oznacza to, że do chwili uchwalenia nowelizacji ZUS nie będzie pozytywnie rozpatrywał wniosków o wcześniejszą emeryturę. Szacunkowa liczba mężczyzn, którzy skorzystaliby z takiego rozwiązania wynosi ok. 85 tys." - informuje ministerstwo pracy.

Obecnie zgodnie z przepisami ustawy o FUS kobieta może nabyć prawo do wcześniejszej emerytury, jeżeli osiągnęła 55. rok życia i ma co najmniej 30-letni okres składkowy i nieskładkowy albo osiągnęła 55. rok życia, ma co najmniej 20-letni okres składkowy i nieskładkowy oraz została uznana za całkowicie niezdolną do pracy. Mężczyzna zaś - odpowiednio - nabywa prawo do tego świadczenia tylko wówczas, gdy ukończył 60. rok życia, posiada 25-letni okres składkowy i nieskładkowy i został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy. Według TK, nie ma racjonalnego uzasadnienia dla takiego zróżnicowania sytuacji kobiet i mężczyzn.

W projekcie resort pracy zaproponował też przepisy dające podstawę do pozbawienia prawa do świadczeń emerytalno-rentowych osób, które wywołały przestępstwem umyślnym okoliczności powstania tego prawa. Chodzi np. o osobę, która zamordowała małżonka i pobiera po jego śmierci rentę rodzinną (obecnie jest to zgodne z przepisami).

Nowelizacja spowoduje także, że płatnik składek będzie mógł dochodzić zwrotu od ZUS lub KRUS nienależnie opłaconych składek, jeżeli od daty ich opłacenia nie upłynęło jeszcze 10 lat. Obecnie okres ten dla płatników wynosi 5 lat, co jest przedmiotem krytyki i licznych wystąpień w sprawie zmiany tego przepisu zarówno płatników składek, jak i Rzecznika Praw Obywatelskich.

Według projektu, wydłużenie okresu zwrotu nadpłaconych składek dotyczy także tych osób, które nadpłaciły składki przed dniem wejścia w życie ustawy i nie upłynął jeszcze dla nich 5-letni okres, w jakim mogły one dochodzić ich zwrotu na podstawie dotychczas obowiązujących przepisów.

Projekt przewiduje też zmianę sposobu obliczania hipotetycznej emerytury. Przesyłając informację o stanie konta ubezpieczonego, to jest m.in. o wysokości zewidencjonowanych składek, ZUS jest zobowiązany przesyłać również informację o hipotetycznej wysokości emerytury, jeżeli ubezpieczony ukończył 35 lat.

Jak wyjaśnia resort pracy, dotychczasowe przepisy są niejasne i sugerują, że hipotetyczną emeryturę szacuje się biorąc pod uwagę jedynie dotychczasowy stan konta ubezpieczonego, bez uwzględnienia faktu, że najprawdopodobniej będzie on kontynuował zatrudnienie, a w związku z tym w dniu osiągnięcia wieku emerytalnego stan jego konta będzie znacznie wyższy.

Podawana zgodnie z nową propozycją informacja o hipotetycznej emeryturze pozwoli ubezpieczonym na oszacowanie wysokości przyszłego świadczenia, przy założeniu, że ich zarobki stanowiące podstawę wymiaru składek do osiągnięcia wieku emerytalnego pozostałyby na dotychczasowym poziomie.

"Informacja ta może stanowić zachętę do podejmowania dodatkowych form zabezpieczenia emerytalnego" - dodało ministerstwo.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »