Mroczna strona Elona Muska. "Pociąga go chaotyczne zło. Kojarzy miłość z byciem podłym"

Autor biografii Elona Muska wspomina, że miliarder często "wchodzi w tryb demona" i robi się bardzo nieprzyjemny. Stan ten dobrze poznała jego pierwsza żona Justine, którą traktował jak pracownika i groził zwolnieniem, a w końcu rzucił dla innej. Z tej strony znają go też jego pracownicy, córka i była partnerka Grimes.

Pochodzący z Pretorii w RPA Elon Musk jest najbogatszym człowiekiem na Ziemi. "Forbes" szacuje jego majątek na 309,1 mld dolarów. To on był jednym z głównych sponsorów kampanii Donalda Trumpa i ma stanąć na czele pozarządowej komisji ds. cięcia biurokracji i wydatków. 

Jeszcze kilka lat temu media pisały o Elonie Musku głównie w kontekście jego licznych biznesów, obsesji na punkcie kolonizacji Marsa, zabawnych, a czasem kontrowersyjnych wpisów na Twitterze oraz skomplikowanego życia osobistego.

Grimes o Elonie Musku: "Pociąga go chaotyczne zło"

Cieszył się opinią ekscentrycznego, ale równego gościa. Wszystko zaczęło się zmieniać, gdy przejął Twittera. Wówczas świat poznał innego Elona Muska. Tego, który "wchodzi w tryb demona". Takiego określenia w rozmowie z Walterem Isaacsonem, autorem wydanej w 2023 roku biografii Muska, użyła była partnerka miliardera, piosenkarka Claire Boucher, znana jako Grimes. "Pociąga go chaotyczne zło. [...] Kojarzy miłość z byciem podłym lub agresywnym" — mówiła pisarzowi. 

Reklama

Isaacson zbierając materiał do książki spędził z Muskiem dwa lata i wielokrotnie widział, jak mroczna natura przejmuje nad nim kontrolę. 
W rozmowie z "The Atlantic" wspominał, że miliarder ma wiele osobowości. W jednej chwili jest genialnym, zabawnym i błyskotliwym inżynierem, a chwilę potem popada w ponury i destrukcyjny nastrój, kiedy "strzela sobie w stopę i stopy wszystkich innych". To podczas "trybu demona" Musk wpada w maniakalny zapał i eliminuje wszelkie przeszkody — np. zwalnia pracowników. 

Musk zwolnił 80 proc. kadry Twittera

Jak opisuje Isaacson — w 2022 roku w pewien piątkowy wieczór miliarder wybrał się "z gospodarską wizytą" do obiektu, w którym konstruowano rakietę Starship. Była godzina 21:00 i na miejscu nie było już pracowników. Nie spodobało mu się to. Po godzinie 1:00 pół tysiąca zatrudnionych w SpaceX dostało e-mail, w którym napisał, że każdy, kto nie pracuje nad innymi ewidentnie krytycznymi projektami w firmie, powinien zgłosić się do pracy nad Starship.

Podobnego w wymowie e-maila otrzymali pracownicy Twittera (obecnie X). Tuż po przejściu serwisu Musk postawił im ultimatum: albo będą ekstremalnie ciężko pracować, albo nie mają czego szukać w firmie. Efekt? Z pracą pożegnało się 6000 osób, co stanowiło 80 proc. kadry Twittera — informowało BBC.

Pierwszą żonę Justine Wilson traktował jak pracownika

"Tryb demona" poznała też pierwsza żona miliardera, Justine Wilson. Poznali się podczas studiów na Queen's University w Ontario w Kanadzie. W opublikowanym w 2010 roku na łamach "Marie Claire" eseju opisała go jako "schludnego chłopaka z klasy z wyższych sfer z południowoafrykańskim akcentem". Zaczepił ją gdy wchodziła do akademika i zaprosił na lody. Zgodziła się, ale potem napisała mu liścik, w którym odwołała spotkanie i przyczepiła do drzwi jego pokoju. Kilka godzin później zjawił się przed nią z dwiema porcjami lodów. "Nie jest mężczyzną, który przyjmuje odmowę za odpowiedź" — stwierdziła. 

Zaczęli się spotykać, ale nie była to poważna relacja, gdyż jak wyznała Justine — uwodził także inne. Potem ich drogi się rozeszły. Musk zaczął studia na Wharton School, a ona wyjechała do Japonii uczyć angielskiego. Odezwał się do niej, gdy wróciła do Kanady i zaproponował, by odwiedziła go w Dolnie Krzemowej, gdzie rozkręcał swój pierwszy biznes - firmę softwarową Zip2, która pomagała wydawcom gazet wejść do internetu. Sprzedał ją w 1999 roku, zyskując 20 mln dolarów. Niedługo potem oświadczył się Justine. Rok później byli już małżeństwem.

Po ślubie Justine zaczęła poznawać innego Elona — dominującego samca alfa, który nieustawienie ją osądzał, pouczał i wytykał braki. Gdy mówiła mu, że "jest jego żoną, a nie pracownikiem", odpowiadał: "Gdybyś była moim pracownikiem, zwolniłbym cię".

Żałobę żony uważał za emocjonalny szantaż

Dwa lata później ich związek dotknął pierwszy poważny kryzys. Ich 10-tygodniowy synek Nevada zmarł na skutek zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej. Justine popadła w żałobę, którą Elon uważał za "emocjonalną manipulację", dając do zrozumienia, że nie chce rozmawiać o stracie synka. 

W 2004 roku Justine urodziła bliźnięta, a dwa lata później trojaczki. Dzieci nie poprawiły jednak jej relacji z mężem. Elona pochłaniała praca, a ją nudziło życie pani domu, której jedyną rozrywką są zakupy i rozmowy o niczym z celebrytami. "Stałam się żoną-trofeum — i byłam w tym beznadziejna" — opisywała. 

Próbowali ratować związek na terapii, ale po trzech wizytach u terapeuty Elon postawił żonie ultimatum. "Albo naprawimy to małżeństwo dziś, albo jutro się z tobą rozwiodę" - usłyszała. Dzień później złożył pozew o rozwód, a kilka tygodni później poinformował SMS-em, że żeni się z brytyjską aktorką Talulą Riley.

Sam zdiagnozował u siebie Aspergera i chorobę afektywną dwubiegunową

W rozmowie z biografem Musk tłumaczył swój zmienny nastrój chorobą afektywną dwubiegunową. Problem w tym, że sam się zdiagnozował. Uważa także, że ma Zespół Asperger, ale tę diagnozę również sam postawił.

"Czasami bierze dużo leków na receptę. Może mieć zmienne nastroje, a czasami wykazuje cechy Jekylla i Hyde'a, kiedy wpada w ponury, depresyjny nastrój i mówi pewne rzeczy, czasami rzeczy, które powiedział mu jego ojciec, a potem kilka godzin później pytasz go o to i jest tak, jakby prawie nie miał pamięci" — opisywał Isaacson.

Ojciec nazywał go kretynem i idiotą

On sam wybuchowy charakter Muska przypisywał m.in. wpływowi jego ojca. Errol Musk był niegdyś inżynierem i właścicielem niezarejestrowanej kopalni szmaragdów w Zambii. Siostra Muska, Tosca mówiła Isaacsonowi, że Errol potrafił godzinami ich pouczać, nazywać bezwartościowymi i żałosnymi. 

"Jeśli twój ojciec ciągle nazywa cię idiotą i kretynem, być może jedyną reakcją jest wyłączenie wszystkiego w środku, co mogłoby otworzyć emocjonalny wymiar, z którym nie miał narzędzi, by sobie poradzić" — dodawała Justine Wilson. 

Czytaj też: Elon Musk i jego "Drużyna A". Szykuje się biznesowy desant na Biały Dom

Matka biznesmena Maye robiła karierę modelki i była w domu gościem. Dlatego też po tym jak rozwiodła się z mężem, Elon i jego brat Kimbal zamieszkali z Errolem. Elon miał wtedy 10 lat i był nieśmiałym, inteligentnym chłopcem, nad którym znęcano się w szkole. Ojciec uważał, że dostaje lanie z własnej winy, bo jest słaby. 

Kiedy Elon przeprowadził się do USA, ojciec miał mu powiedzieć, że wróci za kilka miesięcy. "Nigdy nie odniesiesz sukcesu" — wieszczył synowi. Panowie nie utrzymują obecnie ze sobą kontaktów. 

Córka się go wyrzekła

Elon nie odzywa się także do własnej córki Vivian, która dokonała tranzycji. Gdy w 2022 roku osiągnęła pełnoletność, złożyła wniosek o zmianę płci w dokumentach oraz o zmianę nazwiska z Musk na panieńskie nazwisko matki — Wilson. "Nie mieszkam już ze swoim biologicznym ojcem i nie chcę być z nim w żaden sposób spokrewniona" — tłumaczyła. 

W lipcu 2024 roku udzieliła wywiadu NBC News, w którym wyznała, że Musk był nieobecnym ojcem i nigdy jej nie wspierał. Zostawiał opiekę nad nią i jej rodzeństwem nianiom i matce. Gdy się widzieli, strofował ją i był zimny. Wywierał także na nią presję, by nie okazywała kobiecych cech i była bardziej męska. "Bardzo szybko wpada w złość. Jest obojętny i narcystyczny" — opisywała charakter Elona. 

Rozmowa z dziennikarzami była reakcją na słowa Muska wypowiedziane w rozmowie na żywo z Jordanem Petersonem transmitowanej na platformie X. Miliarder oświadczył, że wyraził zgodę na poddanie dziecka blokerów dojrzewania, bo został oszukany. "Mój syn Xavier odszedł" — stwierdził.

Była partnerka walczy z nim o prawa do opieki nad dziećmi

Vivian wsparła była partnerka Elona, Grimes. "Kocham Vivian i jestem z niej niesamowicie dumna" — napisała we wpisie na X tuż po jej wywiadzie. Boucher i Muska spotykali się z przerwami od 2018 do 2022 r. Mają ze sobą troje dzieci: córkę Exa Dark Sideræl i dwóch synów: Techno Mechanicus oraz syna X Æ A-12. Exa i Techno urodziły matki zastępcze. 

Relacja artystki i miliardera zaczęła się psuć, gdy Grimes dowiedziała się, że Shivon Zilis — dyrektorka w należącej do Muska firmie Neuralink, jest z nim w ciąży bliźniaczej. Do zapłodnienia doszło w wyniku in-vitro. Dzieci przyszły na świat w listopadzie 2022 roku, a w czerwcu 2024 roku w rozmowie z pagesix.com, Musk potwierdził, że został ojcem po raz dwunasty. Matką jego najmłodszego dziecka jest Zilis.

Hanna Sidorska 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Elon Musk | Donald Trump | miliarder
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »