MS: naciska na UniCredito
Ministerstwo Skarbu Państwa przekazało w środę swoje ostateczne stanowisko włoskiemu bankowi UniCredito w sprawie połączenia Pekao SA i Banku BPH - poinformował w środę PAP rzecznik prasowy ministerstwa skarbu Marcin Mazurek.
Mazurek nie ujawnił szczegółów odpowiedzi. Wiceminister skarbu państwa Paweł Szałamacha mówił w środę dziennikarzom, że o swoim stanowisku resort poinformuje w czwartek. Wcześniej MSP domagało się sprzedaży przez UniCredito posiadanych akcji BPH. Termin sprzedaży minął we wtorek, 31 stycznia.
Media ustaliły, że w środowym stanowisku resort skarbu ponowił swoje żądanie dotyczące sprzedaży przez włoski bank akcji BPH i wyznaczył termin dłuższy niż w poprzednim liście, czyli dłuższy niż miesiąc.
Resort skarbu domaga się od włoskiego banku sprzedaży posiadanych akcji BPH nie chcąc zgodzić się na połączenie tego banku z Pekao SA. UniCredito, który jest właścicielem 52,9 proc. akcji Pekao SA ma również - w wyniku globalnego połączenia z niemieckim bankiem HVB - 71,03 proc. akcji BPH (przed fuzją ten pakiet akcji BPH należał do HVB).
Na połączenie UniCredito i HVB zgodę w 2005 r. wydała Komisja Europejska. Jednak w Polsce UniCredito nie może wykonywać praw z głosu akcji BPH, co jest niezbędne do połączenia dwóch polskich banków, ponieważ czeka na zgodę polskiego nadzoru bankowego. Posiedzenie Komisji Nadzoru Bankowego w sprawie wniosku UniCredito ma odbyć się 8 marca.
Polski rząd argumentuje, że włoski bank złamał umowę prywatyzacyjną Pekao SA z 1999 r. Umowa ta zakazywała UniCredito posiadania więcej niż 10 proc. akcji innego banku w Polsce i prowadzenia konkurencyjnej działalności.
Włoski inwestor jest zdania, że umowy nie złamał ponieważ nie zamierza prowadzić działalności konkurencyjnej, tylko połączyć oba polskie banki.
W sprawie UniCredito interweniowała już KE - w połowie stycznia oraz tydzień temu zwróciła się do Polski z prośbą o wyjaśnienia, jaki interes publiczny i prywatny Polska chroni, blokując połączenie Pekao SA i BPH. Na pierwszy list Polska odpowiedziała tydzień temu, podtrzymując swoje stanowisko, że UniCredito naruszyło warunki umowy prywatyzacyjnej.