MSP sprzedało na giełdzie 4,15 proc. akcji TP SA

Ministerstwo Skarbu Państwa sprzedało na GPW 4,15 proc. akcji Telekomunikacji Polskiej za łączną kwotę 884,9 mln zł, kończąc tym samym prywatyzację tej spółki - powiedział PAP rzecznik resortu Maciej Wewiór.

"Resort skarbu sprzedał na giełdzie 4,15 proc. akcji Telekomunikacji Polskiej łącznie za 884,9 mln zł. Akcje były sprzedawane podczas 44 sesji od 14 stycznia do 5 sierpnia" - powiedział rzecznik.

Dodał, że papiery były sprzedawane za cenę nie mniejszą niż średnia z ostatnich sześciu miesięcy. Poszczególne transakcje odbywały się po cenach rynkowych bez dyskonta.

Formuła sprzedaży akcji TP S.A została zrealizowana zgodnie z założeniami dokumentu "Kluczowe spółki do prywatyzacji w latach 2009-2010. Aktualizacja Planu Prywatyzacji na lata 2008-2011" przedstawionego Radzie Ministrów w sierpniu 2009 r., w którym zbycie akcji Telekomunikacji Polskiej S.A. zostało zaplanowane do końca 2010 r.

Reklama

Na tej podstawie opracowany został algorytm, zgodnie z którym akcje TP S.A. były sprzedawane za cenę nie mniejszą niż średnia z ostatnich sześciu miesięcy. Poszczególne transakcje odbywały się po cenach rynkowych bez dyskonta. Ostateczne zakończenie prywatyzacji Telekomunikacji Polskiej S.A. jest efektem precyzyjnie przygotowanego planu, bezprecedensowego ze względu na czas trwania projektu, skalę przedsięwzięcia oraz specyfikę warszawskiego parkietu.

TP jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych marek w Polsce.

Wśród firm telekomunikacyjnych jako pierwszą wymienia ją 57 proc. Polaków. Spontaniczną znajomość marki TP deklaruje 97 proc. badanych, a wspomaganą 100 proc., wynika z badań SMG/KRC.

Moim zdaniem

TPSA została sprzedana źle, bo nie była to prywatyzacja w pełnym tego słowa znaczeniu. Telekomunikację Polską kupił francuski koncern państwowy. Niestety w dłuższej perspektywie przyniosło to Polsce opóźnienia w rozwoju naszego rynku telekomunikacyjnego. Nie sposób teraz nie dziwić się, że mamy jedne z droższych połączeń internetowych w Europie, a gdyby nie UKE i konkurencja telefoni komórkowej, telefon stacjonarny byłby pewnie luksusem.

Marcin Zabrzeski

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: proca | MSP | skarbu | Ministerstwo Skarbu Państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »