Najdroższy dom w USA

165 mln dolarów kosztuje najdroższy dom w USA, wystawiony wczoraj na sprzedaż w Beverly Hills, w Kalifornii. Posiada on 29 pokoi, trzy baseny, kort tenisowy, a nawet kino.

W tym zbudowanym na planie litery H, pokrytym różowym stiukiem domu mieszkał niegdyś magnat prasowy Randolph Hearst wraz z żoną - aktorką Marion Davies. Według "Los Angeles Times", jest w nim wszystko, czego może potrzebować miliarder, a więc 29 pokoi, trzy baseny, kort tenisowy, a nawet kino.

Obecny właściciel Leonard Ross kupił dom w 1976 roku. Teraz chce go sprzedać, gdyż - jak tłumaczy - chciałby zmienić tryb życia. W ciągu ostatnich dwóch lat tylko sześć domów w USA sprzedano za cenę przewyższającą 100 mln dolarów. Żadna z tych nieruchomości nie osiągnęła jednak pułapu 165 mln USD.

Reklama

Czarne chmury

Tymczasem analitycy obawiają się, że problemy amerykańskiego rynku kredytów hipotecznych mogą rozlać się na całą gospodarkę oraz stanowić argument za obniżką stóp procentowych.

Agencje ratingowe Standard and Poor's oraz Moody's mogą obniżyć ocenę wiarygodności obligacji zabezpieczonych na kredytach hipotecznych. Dlatego podczas środowych sesji dolar osłabł do kolejnego w historii minimum wobec euro.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: kort tenisowy | najdroższa | kino | USA | baseny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »