Największy blok energetyczny w Polsce stanie na święta. Przerwa potrwa dwa tygodnie
Największy blok węglowy Elektrowni Kozienice zostanie wyłączony 23 grudnia br. na dwa tygodnie. Przyczyną przerwy w produkcji energii będzie usterka układu parowego. Polskie Sieci Elektroenergetyczne wskazują, że wyłączenie tak dużego bloku może być problemem dla utrzymania bezpieczeństwa energetycznego w Polsce.
Tuż przed świętami, bo 23 grudnia br., zostanie wyłączony największy blok energetyczny w Polsce o maksymalnej mocy do 1075 MW. Mowa o bloku 11. w Elektrowni Kozienice, zarządzanej przez grupę Enea. Przerwa wymagana jest przez usterkę układu parowego. Prace remontowe potrwają aż do 8 stycznia 2023 r., w czasie którym nastąpi dokładne zdefiniowanie przyczyn usterki oraz próba jej naprawy.
Jak przyznał rzecznik Enei Wytwarzanie, Piotr Kutkowski, w odpowiedzi na pytania redakcji BI.pl, w czasie pracy bloku została stwierdzona "usterka układu parowego, w związku z czym podjęto decyzję o ograniczeniu mocy". Jednocześnie przedstawiciel grupy podkreśla, że "w przeszłości w okresie świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku blok B11 zwykle nie pracował ze względu na brak zapotrzebowania ze strony PSE".
Natomiast rzecznik Polskich Sieci Energetycznych, Maciej Wapiński, wskazał, że wyłączenie tak dużego bloku może być problemem. W jego opinii "każda jednostka wytwórcza jest istotna dla utrzymania odpowiedniej rezerwy mocy, niezbędnej do zapewnienia bezpiecznej pracy systemu". Jednocześnie w zbilansowaniu systemu mogą pomóc pogoda oraz okres świąteczny, "w którym zapotrzebowanie na prąd zwykle spada".
Blok 11. jest najnowszą węglową jednostką wytwórczą, w jakiej posiadaniu jest Enea. Została oddana do użytku w 2017 r. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy blok miał dwie przerwy w produkcji energii. Od 10 września do końca listopada trwały przy nim zaplanowane wcześniej prace remontowe, podobnie jak w dniach 10-11 grudnia.
Oprac. Alan Bartman