Największy prywatny pracodawca świata zwalnia. Podziękuje w USA pracownikom biurowym

Sieć supermarketów Walmart - największy prywatny pracodawca w Stanach Zjednoczonych i na świecie - zwolni co najmniej 1500 pracowników. Zwolnienia obejmą działy reklamy, technologii i realizacji zamówień internetowych. “Stanie się tak w ramach szeroko zakrojonej restrukturyzacji” – informuje dziennik The Wall Street.

Według maili wysłanych do pracowników, na jakie powołuje się dziennik The Wall Street Journal, celem cięć jest „przyspieszenie podejmowania decyzji” oraz „usunięcie złożoności”. Mają one uprościć strukturę firmy i ułatwić wprowadzanie innowacji. „Aby przyspieszyć realizację naszych planów i dostarczać doświadczenia, które zdefiniują przyszłość handlu detalicznego, musimy wyostrzyć nasze priorytety” - uzasadniają autorzy komunikatu. 

Walmart rozpoczyna zwolnienia. Równocześnie utworzy nowe miejsca pracy

Podpisali się pod nim główni dyrektorzy giganta. Poinformowali, że w ramach restrukturyzacji likwidują niektóre działy ale równocześnie tworzą nowe. Zapowiedzieli powstanie też nowych stanowisk pracy. “Choć nie podali szczegółów na ich temat” - zwraca uwagę nowojorski dziennik. 

Reklama

Największy w USA i na świecie sprzedawca detaliczny, którego siedziba mieści się w Bentonville w stanie Arkansas, zatrudnia w Stanach Zjednoczonych około 1,6 miliona pracowników i posiada 4600 placówek. Na świecie zaś pracuje dla niego 2,1 mln osób (wg zeszłorocznych danych niemieckiej platformy “Statista”). 

Restrukturyzacja w Walmart. Opcją przeprowadzka

Zapowiedzi zwolnień w Walmart następują po restrukturyzacji dokonanej w lutym. Wtedy Walmart zamknął biuro w Karolinie Północnej i zwolnił setki pracowników. Pracownikom korporacyjnym w mniejszych biurach dał możliwość przeniesienia się do swojej głównej siedziby lub biura o powierzchni ponad 20 tys. m2 (719 tys. stóp) w Sunnyvale w Kalifornii.

W I kwartale zarobki giganta wyniosły 4,4 miliarda dol. - o 700 mln dol. mniej niż trzy miesiące wcześniej. Przed kilkoma dniami Walmart ostrzegł, że w związku ze spadkiem zysków i w odpowiedzi na nałożone cła wkrótce podniesie ceny. Około 60 proc. sprowadzanych przez sieć towarów pochodzi z Chin.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Walmart | zwolnienia pracowników | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »