Napoje fermentowane mogą być prawdziwym hitem
Sprzedaż win w 2011 r. wzrosła o 6 proc. w stosunku do roku poprzedniego. W ocenie Polskiej Rady Winiarstwa, w kolejnych latach można spodziewać się dalszego zwiększenia sprzedaży. Najchętniej w naszym kraju kupowane są wina stołowe.
- Rynek wina, mimo spowolnienia lub spadku w innych kategoriach branżowych, nadal rośnie - poinformowała w piątek na konferencji prasowej wiceprezes Polskiej Rady Winiarstwa (PRW) Anna Kalinowska. Zaznaczyła, że wzrost sprzedaży następuje dzięki zwiększeniu sprzedaży win stołowych. Natomiast obserwuje się spadkowe tendencje w sprzedaży win musujących i deserowych.
Kalinowska przypomniała, że w ub. roku weszła w życie ustawa regulująca produkcję i rozlew win. Dostosowała ona polskie przepisy do prawa unijnego, ułatwiła sprzedaż win produkowanych we własnych winnicach, uprościła rejestrację przedsiębiorców. Teraz branża czeka na wydanie rozporządzeń do tej ustawy.
Jak mówił prezes firmy Ambra Robert Piotr Ogór, wartość całego rynku alkoholi szacowana jest na 26 mld zł, w tym 13 mld zł - to piwo, 10 mld zł - wódka, a 2 mld - to wartość rynku wina. Oznacza to, że rynek wina zajmuje 7 proc. rynku alkoholi. Mimo, że rynek win jest najmniejszą kategorią, to jest ona najbardziej prorozwojowa.
"Wino jest oznaką nowoczesności" - powiedział szef firmy Ambra. Dodał, że piją go głównie ludzie stosunkowo nieźle zarabiający, często podróżujący i stykający się z innymi kulturami. Jego zdaniem wino podnosi kulturę konsumpcji alkoholu.
Spożycie wina w naszym kraju jest jednym z najniższych w Europie. Według szacunków w 2011 r. wyniosło ono 6 litrów na osobę łącznie z winami owocowymi.
Najwięcej pije się w Polsce wina stołowego (63 proc.), natomiast tylko sporadycznie (najczęściej na Nowy Rok) spożywa się wina musujące. Nastąpił wyraźny spadek sprzedaży win bułgarskich i węgierskich na korzyść droższych win francuskich, włoskich czy chilijskich. Coraz chętniej są kupowane wina z USA i Hiszpanii.
Polscy konsumenci najczęściej sięgają po wina czerwone, ale w ostatnim roku znacznie zwiększyła się sprzedaż win różowych. Preferują też wina wytrawne kosztem półsłodkich. Ok. 40 proc. kupowanych win kosztuje więcej niż 20 zł, 9 proc. - powyżej 30 zł, ale najwięcej butelek (50 proc.) sprzedawanych jest w cenie 10-20 zł.
Do niedawna wina sprzedawane były przede wszystkim w sklepach tradycyjnych, w ostatnim okresie coraz większego znaczenia nabiera sprzedaż poprzez sklepy dyskontowe. Branża stawia też na handel poprzez duże sieci.
Branża win bardzo pozytywnie oceniła decyzję ministerstwa finansów w sprawie zmniejszenia akcyzy na napoje fermentowane o zawartości poniżej 5 proc. - cydry i perry (napoje jabłkowe i gruszkowe). W 2012 r. stawka akcyzy ma wynosić 97 zł od 1 hektolitra wobec 158 zł w tym roku. W opinii Kalinowskiej zmniejszenie podatku pozwoli na zwiększenie produkcji tych napojów, które są niezwykle popularne w innych europejskich krajach np. w Wielkiej Brytanii czy Hiszpanii.
Polska Rada Winiarska powstała w 1991 r., jest dobrowolnym zrzeszeniem producentów i dystrybutorów i importerów win i miodów pitnych. W jej skład wchodzi obecnie 15 członków. Głównym celem Rady jest reprezentowanie interesów zawodowych tej grupy wobec władz ustawodawczych.