Nestle zawiesza część działalności w Rosji

Firma Nestle, którą spotkała krytyka za kontynuowanie działalności w Rosji zdecydowała, że zawiesza sprzedaż swoich marek, takich jak KitKat i Nesquik. Szwajcarski gigant zapowiedział, że do momentu wstrzymania działań wojennych będzie w Rosji produkować i sprzedawać tylko produkty pierwszej potrzeby, w tym m.in. dla niemowląt.

- W czasie gdy na Ukrainie szaleje wojna, nasze działania w Rosji będą koncentrować się na dostarczaniu niezbędnej żywności, takiej jak żywność dla niemowląt i żywienie medyczne/szpitalne, a nie na osiąganiu zysku. Takie podejście jest zgodne z naszym celem i wartościami - napisał koncern w środowym komunikacie.

Nestle wstrzyma też część importu do Rosji i eksportu z Rosji, zaprzestanie reklamy i zawiesi wszelkie inwestycje kapitałowe w tym kraju.

- Oczywiście w pełni przestrzegamy wszystkich międzynarodowych sankcji nałożonych na Rosję - dodano.

Reklama

Nestle w Rosji ma siedem zakładów produkcyjnych, a przez lata obecności na tym rynku zainwestowała łącznie ok 2,3 mld dol.

Grupa Polsat Plus i Fundacja Polsat razem dla dzieci z Ukrainy

Nestle podkreśla, że "chociaż nie spodziewa się, że osiągnie zysku w Rosji ani nie zapłaci tam podatków w przewidywalnej przyszłości, to wszelkie zyski zostaną przekazane organizacjom humanitarnym". Dodano, że dalej będzie przekazywała na Ukrainę i uchodźcom żywność i znaczną pomoc finansową.

Czytaj również: Anonymous włamali się na serwery Nestle i wykradli dane 50 tys. klientów

Nestle zapowiedziało podwyżki w Rosji

We wtorek rosyjskie media podawały, że Nestle, ale także Unilever, ostrzegają rosyjskie sieci handlowe przed wzrostem cen nawet o 40 proc. Nowy cennik miałby obowiązywać od kwietnia.

Jak podawał rosyjski dziennik "Izwiestia", od 1 kwietnia cena kawy i napojów kawowych Nescafe mają wzrosnąć nawet o 40 proc. (produktów Dolce Gusto i Starbucks do 30 proc.), odżywek dla niemowląt (Gerber, Nan Optipro, Nestogen) o 20-30 proc. , kakao i napojów Nesquik o 20-25 proc., a wyrobów czekoladowych do 25 proc.

Koncern Nestle w liście do detalistów oświadczył, że w marcu 2022 r. stanął przed poważną zmianą sytuacji rynkowej, trudnościami logistycznymi w dostawach produktów, surowców, opakowań oraz wzrostem ich kosztów. Spółka podkreśla, że nadal istnieje ryzyko przerw w realizacji zamówień. Zapewnia jednocześnie, że podejmuje kroki w celu przywrócenia łańcuchów dostaw.

Nestle wskazało też na osłabienie rubla w pierwszych tygodniach marca. Waluta doszła do historycznych minimów. Od 1 stycznia do 15 marca rubel stracił na wartości o ponad 50 proc. w stosunku do głównych walut obcych.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: nestle | Rosja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »