Netflix traci najwięcej widzów w historii i… otwiera szampana. Notowania akcji spółki idą w górę

Netflix stracił tylko około 970 tys. subskrybentów w drugim kwartale, co jest mniejszą stratą niż 2 miliony, które prognozował wcześniej. Gigant streamingowy poinformował, że w trzecim kwartale spodziewa się odzyskać około 1 miliona widzów.

Akcje Netfliksa mocno odbiły w górę po tym, gdy firma poinformowała, że w drugim kwartale 2022 roku straciła 970 tys. subskrybentów. Wbrew pozorom była to dobra wiadomość dla zarządu, który szacował, że z usług platformy zrezygnuje 2 mln widzów. Według opublikowanych wypowiedzi, to czwarty sezon serialu "Stranger Things" sprawił, że liczba porzucających Netfliksa okazała się dużo niższa od oczekiwań. Tym sposobem produkcja braci Dufferów przyczyniła się nie tylko do renesansu popularności Kate Bush i Metalliki, ale także do wzrostu kursu akcji platformy streamingowej. Serial pobił nie tylko rekordy oglądalności, ale został też nominowany do trzynastu tegorocznych nagród Emmy.

Reklama

Finansowo wciąż się dopina

Przychody Netfliksa w drugim kwartale ogółem wzrosły o 9 proc. rok do roku, z 7,34 mld do 7,97 mld dol. W trzecim kwartale spodziewany jest wzrost na poziomie 5 proc., który przełoży się na 12-procentowy wzrost przychodów w ujęciu rok do roku. Firma, która ma obecnie 220,67 mln abonentów, oczekuje, że w trzecim kwartale przyrost liczby subskrypcji wyniesie ok. 1 mln, niwelując część strat z pierwszej połowy roku.

Netflix odniósł się do swoich planów dotyczących uruchomienia dodatkowej opcji abonamentu zawierającego reklamy. Ma ona być tańsza niż obecne plany taryfowe dzięki współpracy nawiązanej z Microsoftem. Nowy plan zacznie działać w pierwszej połowie 2023 roku. "Prawdopodobnie początkowo uruchomimy usługę na kilku rynkach, gdzie wydatki na reklamę pozostają znaczące. Podobnie jak w przypadku większości naszych nowych inicjatyw, wdrożenie będzie tylko pierwszym etapem, a później oferta zostanie dostosowana do oczekiwań i bieżących potrzeb. Nasz biznes reklamowy za kilka lat będzie prawdopodobnie wyglądał zupełnie inaczej niż w pierwszym dniu" - czytamy w liście do inwestorów.

Krzysztof Maciejewski

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Netflix | wyniki | notowania giełdowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »