Nie będą karać za te recepty!

Prawo antymonopolowe zabrania praktyk ograniczających konkurencję przedsiębiorcom oraz związkom ich zrzeszającym. Oznacza to, że przedmiotem zainteresowania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów mogą być działania stowarzyszeń, izb branżowych czy samorządów zawodowych.

Z racji tego, że związki przedsiębiorców skupiają zazwyczaj wielu, a czasem nawet wszystkie podmioty świadczące określone usługi na danym rynku ustalenie przez nie reguł zachowania obowiązujących ich członków jest szczególnie groźne. Może bowiem doprowadzić do naruszenia konkurencji na znacznej części danego rynku, np. wyeliminować ze sprzedaży określoną grupę produktów.

Tak było w przypadku samorządu lekarskiego, do którego przynależność jest obligatoryjna dla wykonujących zawody lekarza i stomatologa. Zastrzeżenia Urzędu wzbudziło stanowisko Izby, zgodnie z którym lekarzom - za przepisywanie pacjentom produktów homeopatycznych dostępnych wyłącznie na receptę - groziło wszczęcie postępowania dyscyplinarnego. Analiza przeprowadzona przez Urząd wykazała, że procedura dyscyplinarna była faktycznie realizowana wobec członków samorządu lekarskiego, którzy nie stosowali się do stanowiska.

Reklama

Należy uwypuklić, że przedmiotem zainteresowania Urzędu nie były właściwości terapeutyczne produktów homeopatycznych. Działanie Naczelnej Izby Lekarskiej było analizowane wyłącznie na gruncie przepisów antymonopolowych. Prezes Urzędu uznała, że Naczelna Izba Lekarska złamała prawo ograniczając konkurencję na rynku sprzedaży produktów homeopatycznych dostępnych wyłącznie na receptę.

Naczelna Izba Lekarska, poprzez zabranianie lekarzom przepisywania na receptę niektórych produktów dopuszczonych do legalnego obrotu, naruszyła prawo antymonopolowe. Za praktykę naruszającą konkurencję Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożyła na Izbę karę finansową w wysokości blisko 50 tys. zł.

Działania Naczelnej Izby Lekarskiej mogły spowodować wycofywanie się lekarzy z przepisywania pacjentom produktów homeopatycznych na receptę - czyli do których dostęp istnieje tylko za pośrednictwem lekarza, a tym samym wyeliminowanie tych środków z rynku. Należy uwypuklić, że produkty te zostały dopuszczone do legalnej sprzedaży w Polsce, a jedynym organem, który może zakazać ich obrotu jest Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Zdaniem UOKiK, skutki ograniczeń wprowadzonych przez Izbę pod groźbą sankcji dyscyplinarnych dla lekarzy, odczuli przedsiębiorcy sprzedający środki homeopatyczne wydawane z przepisu lekarza. Mieli oni ograniczony dostęp do rynku - pomimo tego, że zajmują się handlem produktami dopuszczonymi do legalnego obrotu. W rezultacie ograniczona została dostępność tych produktów dla pacjentów.

Na Naczelną Izbę Lekarską została nałożona sankcja finansowa w wysokości 49 113,89 zł. Prezes Urzędu nakazała również samorządowi lekarskiemu zaniechanie niedozwolonej praktyki. Decyzja nie jest ostateczna. Przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

www.SerwisPrawa.pl

SerwisPrawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »