"Nie dajcie się wmanipulować"
Posłanka Ewa Kopacz (PO) zaapelowała do strajkujących lekarzy, by w razie ogłoszenia wcześniejszych wyborów przerwali protest.
Strajk pracowników służby trwa od 13 tygodni. Choć w części szpitali protest jest zawieszany, nadal wiele placówek pracuje w trybie ostrodyżurowym, w ponad 70 szpitalach w kraju lekarze złożyli wypowiedzenia z pracy. W środę rozpocząć się ma pikieta pielęgniarek przed Sejmem. W tym tygodniu ma się odbyć posiedzenie komitetu strajkowego lekarzy.
Na rozpoczynającym się posiedzeniu Sejm zajmie się kilkoma ustawami zdrowotnymi - w tym nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.
"Apelujemy do lekarzy i pielęgniarek: nie dajcie się wmanipulować jako element gry politycznej w nadchodzącej kampanii wyborczej" - mówiła Kopacz na konferencji prasowej.
Zapewniła, że naprawa systemu opieki zdrowia jest i będzie dla Platformy Obywatelskiej priorytetem.
"W systemie opieki zdrowotnej najważniejszy jest pacjent, a pacjent będzie czuł się bezpiecznie, gdy będzie przy nim odpowiedzialny, wykształcony i dobrze zarabiający lekarz" - podkreśliła Kopacz.
Zdaniem Kopacz, rząd nie reformuje systemu opieki zdrowotnej, a winą za "bałagan w służbie zdrowia" próbuje obciążyć lekarzy, odpowiedzialność przerzucając na pacjentów poprzez zwiększanie składki zdrowotnej.
Obecny na konferencji wiceprezes Naczelnej Izby Lekarskiej Andrzej Włodarczyk podkreślił, że obowiązkiem państwa jest zapewnienie lekarzom takich zarobków, żeby chcieli pracować w swoich szpitalach i nie dochodziło do ewakuacji placówek medycznych.