Nie podoba się inwestor
Doniesieniem do prokuratury zakończył się wybór inwestora na budowę drugiego terminalu lotniczego w Poznaniu.
Władze Przedsiębiorstwa Państwiowego Porty Lotnicze podejrzewają zarząd
podległej sobie spółki Port Lotniczy Poznań-Ławica o nierzetelne przeprowadzenie
przetargu i działanie na szkodę kierowanej przez siebie firmy.
W piśmie skierowanym do prokuratury Porty Lotnicze zwracają uwagę, że planowana
budowa terminalu w Poznaniu nie miała nawet pozwolenia na budowę, mimo
to Port Lotniczy Poznań-Ławica wydał 7 milionów złotych na pracę przygotowawcze.
Jeden z członków zarządu poznańskiego portu, który przewodniczył jednocześnie
komisji przetargowej został zawieszony w obowiązkach Władzom Portów Lotniczych
centrali w Warszawie nie podoba się również, że m.in. przetarg na budowę
drugiego terminalu w poznaniu wygrała firma Budimex, mimo iż prezes Portów
Poznańskich niejednokrotnie zaznaczał, że nie jest zadowolony z poprzednich
inwestycji Budimexu. W doniesieniu do prokuratury czytamy m.in., że umowa
dotycząca współfinansowania budowy jest niekorzystna dla Portów lotniczych,
a dokumentacja projektowo-kosztorysowa już nieaktualna.