Niemcy głównym celem nielegalnych migrantów do UE. "Drastyczny wzrost"

Niemcy to kraj, który jest głównym celem migrantów nielegalnie przekraczających granice Unii Europejskiej - donosi internetowy serwis Deutsche Welle. W 2023 roku służby policyjne zachodniego sąsiada Polski odnotowały drastyczny wzrost przypadków nielegalnej migracji.

"Deutsche Welle" cytuje dane z najnowszego raportu Federalnego Biura Policji Kryminalnej (Bundeskriminalamt, BKA), według którego niemiecka policja zarejestrowała w 2023 roku 266 224 osób podejrzanych o nielegalny wjazd i pobyt w kraju naszych zachodnich sąsiadów. W porównaniu z 2022 rokiem oznacza to wzrost o 33,4 proc. W liczbach bezwzględnych to około 40 tys. osób więcej, które nielegalnie starały się przekroczyć niemiecką granicę. Osoby podejrzane w większości przypadków zostały zatrzymane przez policję.

Fala nielegalnej migracji przybiera na sile

W sumie Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej odnotowała w 2023 roku około 380,2 tys. przypadków nieuprawnionego przekroczenia granicy do krajów Unii Europejskiej i strefy Schengen. To najwięcej od 2016 roku.

Reklama

W tej liczbie największy odsetek stanowią nielegalne wjazdy do Niemiec właśnie. Najwięcej osób nielegalnie przedostających się do Niemiec w ubiegłym roku pochodziło z następujących krajów:

Wiele z tych osób korzystało z pomocy przemytników. "Pod względem uniknięcia kontroli i ścigania grupy przemytnicze były bardziej skłonne do podejmowania ryzyka i bardziej bezwzględne wobec przemycanych osób, niezaangażowanych osób trzecich i pełniących służbę sił policyjnych" - pisze BKA w swoim raporcie, cytowanym przez internetowy serwis Deutsche Welle.

"Szlak bałkański" mniej popularny. Prym wiedzie droga przez Morze Śródziemne

Według BKA, przemyt ludzi coraz częściej odbywa się przez Morze Śródziemne, a coraz rzadziej przez Bałkany. "Pomimo spadku ruchu migracyjnego na szlaku zachodniobałkańskim, osoby wykryte na południowo-wschodnich granicach Niemiec były wcześniej przemycane głównie przez Bałkany" - wskazują zarazem śledczy. Jak podaje BKA, najwięcej migrantów przybyło do Niemiec przez Polskę (42 proc.), Austrię (29 proc.) i Czechy (22 proc.).

Z raportu BKA dowiadujemy się również, że większość uchodźców przemycanych do Niemiec podróżowała pieszo (37 proc.), w samochodach dostawczych (ok. 25 proc.) lub w samochodach osobowych (24 proc.) - wynika z danych BKA. Zarazem można przypuszczać, że wielu spośród migrantów, którzy podróżowali pieszo i zostali skontrolowani przez służby, wcześniej zostało przewiezionych w pobliże niemieckiej granicy w samochodach dostawczych czy furgonetkach.

Przestępczość przemytnicza wciąż kwitnie. Federalne Biuro Policji Kryminalnej informuje, że liczba zarejestrowanych podejrzanych o tego rodzaju przestępstwa wzrosła w 2023 roku o 26,6 proc. Liczba prowadzonych spraw wzrosła z kolei o 60 proc.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Niemcy | migracja | uchodżcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »