Niemcy: Inflacja ponad siedem procent

BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami

Życie w Niemczech podrożało od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę i nic nie wskazuje na odprężenie. Głównym czynnikiem powodującym wzrost cen towarów i usług jest wywołany przez wojnę wzrost cen surowców. W marcu roczna stopa inflacji wzrosła do 7,3 proc. - wynika z danych Federalnego Urzędu Statystycznego w Wiesbaden. Jest to najwyższa stopa inflacji w zjednoczonych Niemczech. W starych krajach związkowych Niemiec ostatni raz podobnie wysoki wskaźnik odnotowano jesienią 1981 roku. W lutym inflacja w Niemczech wyniosła 5,1 proc. Wysoka stopa inflacji zmniejsza siłę nabywczą konsumentów.

Atak Rosji na Ukrainę pod koniec lutego spowodował wzrost cen ropy i gazu, które rosły już od miesięcy. W marcu ponaddwukrotnie (plus 144,0 proc.) w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku podrożał lekki olej opałowy.

Paliwa na stacjach benzynowych podrożały o 47,4 proc., a gaz ziemny o 41,8 procent. Konsumenci musieli również więcej płacić za energię elektryczną i paliwa stałe, takie jak węgiel. Bez energii inflacja wyniosłaby 3,6 procent.

Ale nie tylko rachunki na stacjach benzynowych i rachunki za ogrzewanie są szokiem dla wielu konsumentów. Coraz bardziej drożeje także żywność. W marcu artykuły spożywcze kosztowały 6,2 procent więcej niż rok wcześniej. Najdroższe były tłuszcze i oleje jadalne (wzrost o 17,2 proc.) oraz świeże warzywa (wzrost o 14,8 proc.).

Na razie nie widać końca wzrostu cen żywności. W ostatnim czasie kilka sieci supermarketów, w tym Aldi, zapowiedziało dalsze podwyżki cen niektórych produktów. Chwilowo nie ma co liczyć na spadek cen przy kasie w supermarkecie - uprzedza prezes Niemieckiego Stowarzyszenia Handlu Detalicznego (HDE), Josef Sanktjohanser.

W porównaniu z poprzednim miesiącem (lutym), ceny towarów i usług w marcu podskoczyły o 2,5 procent. Dynamika ta znajduje również odzwierciedlenie w cenach hurtowych, które w marcu wzrosły o 22,6 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem ubiegłego roku.

Dla coraz większej liczby osób coraz wyższe ceny stają się obciążeniem. Co siódma dorosła osoba w Niemczech (15,2 proc.) ledwo może pokryć koszty utrzymania - wynika z sondażu Yougov przeprowadzonego pod koniec marca. Dwie trzecie z 2144 respondentów stwierdziło, że z powodu rosnących cen zmniejszyło już swoje wydatki.

W obliczu wzrostu cen energii rząd w Berlinie uzgodnił drugi pakiet, który ma odciążyć konsumentów. Pakiet ten przewiduje m.in. ryczałt na energię, obniżenie podatku energetycznego od paliw na trzy miesiące, a także pomoc dla rodzin i osób o niskich dochodach.

Na cały rok ekonomiści spodziewają się, że wskaźnik inflacji w Niemczech wyniesie ponad sześć procent. W ten sposób najważniejszy cel Europejskiego Banku Centralnego (EBC) staje się coraz bardziej odległy. EBC dąży do stabilnych cen w strefie euro w perspektywie średnioterminowej przy stopie inflacji wynoszącej dwa procent. Ekonomiści nie wykluczają już zatem podwyżki kluczowych stóp procentowych EBC w tym roku. Wyższe stopy procentowe można wykorzystać do walki z rosnącą inflacją w strefie euro. Banki centralne nie mogą jednak wiele zrobić w sprawie wysokich cen energii.

W obszarze wspólnej waluty inflacja w marcu wyniosła 7,5 procent, co stanowi najwyższy poziom od czasu wprowadzenia euro jako waluty rozliczeniowej w 1999 roku.

(DPA/dom), Redakcja Polska Deutsche Welle

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc!