Niemcy oszczędzają. Wciąż boją się o ekonomiczną przyszłość

W niemieckim przemyśle widać delikatne oznaki ożywienia, ale na razie nie przekłada się to na nastroje konsumentów. Niemcy wciąż chcą bardziej oszczędzać niż kupować - wynika z najnowszego badania sentymentu konsumenckiego wśród zachodnich sąsiadów Polski.

Jak pokazały opublikowane w czwartek wyniki badania instytutu GfK i Norymberskiego Instytutu Decyzji Rynkowych (NIM), które opisuje agencja Reutera, wskaźnik nastrojów konsumenckich w Niemczech obniżył się do -20,3 pkt. z -20,0 pkt. miesiąc wcześniej. Ekonomiści spodziewali się poprawy nastrojów i odczytu wskaźnika na poziomie -19,3 pkt.

Niemieccy konsumenci wolą oszczędzać niż wydawać

Wcześniej trzy kolejne edycje badania pokazywały poprawę sentymentu wśród konsumentów. Rolf Buerkl, analityk Norymberskiego Instytutu Decyzji Rynkowych, tłumaczy, że w niemieckim społeczeństwie wzrosła skłonność do oszczędzania. Opisujący ją wskaźnik podskoczył o 3,9 pkt. w ciągu miesiąca, do wartości 13,9 pkt., osiągając najwyższy poziom od ponad roku.

Reklama

"Wysoka skłonność do oszczędzania to także wyraz utrzymującej się niepewności wśród konsumentów" - powiedział Buerkl, wskazując, że powodem jest m.in. nieprzewidywalna polityka handlowa Stanów Zjednoczonych i jej konsekwencje dla niemieckiej gospodarki.

Nadzieje na odbicie w niemieckiej gospodarce związane m.in. z pakietem stymulacyjnym

Niemcy za to z większym optymizmem zapatrują się na swoją sytuację finansową - wskaźnik oczekiwań kształtowania się dochodów konsumenckich wzrósł w czerwcu już po raz czwarty z rzędu - o 2,4 pkt. do 12,8 pkt. Wzrost ten jest wspierany m.in. przez umiarkowaną inflację - w maju indeks CPI w ujęciu rok do roku w Niemczech ukształtował się na poziomie 2,1 proc., podobnie jak w kwietniu. Wcześniej inflacja była tylko nieco wyższa (2,2 proc. w marcu, 2,3 proc. w lutym i styczniu).

Indeks oczekiwań co do przyszłej kondycji gospodarki Niemiec wzrósł o 7 punktów, do 20,1 pkt., co jest najwyższym poziomem od wybuchu wojny w Ukrainie. Reuters wskazuje na rolę, jaką odgrywa tutaj pakiet stymulacyjny dla obronności i infrastruktury o wartości 500 mld euro.

Czytaj więcej: Powiało optymizmem. Niemiecki biznes wreszcie patrzy w górę

Poprawił się też wskaźnik chęci dokonywania zakupów, z -6,4 pkt. do -6,2 pkt., który reprezentuje różnicę między odpowiedziami twierdzącymi i przeczącymi na pytanie "Czy uważa pan/pani, że obecnie jest dobry czas na dokonywanie ważnych zakupów?".

Badanie nastrojów konsumenckich w Niemczech zostało przeprowadzone w okresie od 30 maja do 11 czerwca.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Niemcy | kryzys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »