Niemieccy konsumenci przebudzili się. Pierwsze przełamanie ujemnych wyników od kilku miesięcy

Jak wynika z raportu federalnego urzędu statystycznego Destatis, sprzedaż detaliczna w Niemczech w kwietniu wzrosła o 0,8 proc. w porównaniu z marcem - wówczas -2,4 proc. licząc miesiąc do miesiąca.  

Jest to pierwszy wynik na plus po serii czterech miesięcy z rzędu pod kreską. Wcześniej najwyższy spadek w relacji miesięcznej odnotowano w grudniu 2022 r. - wówczas -5,3 proc. mdm, następnie w styczniu i lutym kolejno -0,3 proc. i -1,3 proc. Może to oznaczać, że wraz z hamującą inflacją nastroje konsumentów w Niemczech ulegają poprawie. 

Sprzedaż detaliczna była za to ujemna w ujęciu rocznym. W porównaniu do kwietnia 2022 r., w ubiegłym miesiąc wskaźnik ten był mniejszy o -4,3 proc. (w marcu -8,6 proc.). Ujemne odczyty w tym zakresie są odnotowywane już od ponad roku, bo od marca 2022 r. - łącznie 14 miesięcy z rzędu - co może wynikać po części z wysokiej bazy i ożywienia konsumentów po zniesieniu obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.

W ciągu pierwszych trzech miesięcy 2023 r. największa gospodarka Europy skurczyła się o 0,3 proc. w porównaniu do IV kw. rok wcześniej. Rewizja danych przyniosła gorszy wynik dla Niemiec, ponieważ we wstępnym raporcie Destatis zakładał, że wzrost PKB zachodniego sąsiada Polski w I kw. br. wyniósł 0 proc. kdk.  

Dane za początek br. świadczą o płytkiej technicznej recesji, w którą wkroczyła niemiecka gospodarka. Stało się tak, ponieważ wzrost PKB Niemiec po raz drugi był ujemny licząc kwartał do kwartału. W ostatnich trzech miesiącach 2022 r. Destatis zaraportował wskaźnik -0,5 proc. kdk.  

Jednak ochłodzenie w gospodarce ma wpływ na wyhamowanie inflacji konsumenckiej. Ta w Niemczech w maju spadła do 6,1 proc. w relacji rocznej, wobec 7,2 proc. w kwietniu. Jednocześnie zauważalny był spadek cen na przestrzeni miesiąca, który wyniósł -0,1 proc.  

Oprac. Alan Bartman