Niemiecki gigant odzieżowy w trudnej sytuacji. 1,5 tys. pracowników niepewnych przyszłości
Znana niemiecka sieć odzieżowa Esprit ma poważne problemy. W maju złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości - kolejny już w ciągu ostatnich lat. Niedawno podjęła negocjacje z kandydatem do przejęcia, jednak niemiecka CBR Group postanowiła je zerwać. Postępowanie upadłościowe wpływa na funkcjonowanie marki w wielu europejskich krajach, w tym również w Polsce. Niepewnych swojej przyszłości jest nawet 1,5 tys. pracowników.
Przyszłość działalności grupy modowej Esprit wciąż jest niepewna. W swojej ofercie ma standardowe produkty dla sieci odzieżowej - od damskich i męskich ubrań, przez modę dziecięcą, aż po obuwie, zegarki i inne akcesoria. Firma posiada sieć butików w 40 państwach.
W maju 2024 r. niemiecka marka z odzieżą Esprit złożyła do sądu rejonowego w Düsseldorfie wnioski o ogłoszenie upadłości dla Esprit Europe GmbH z siedzibą w Ratingen i sześciu innych niemieckich spółek. Powodem takiego ruchu były rosnące koszty prowadzenia biznesu spowodowane pandemią, inflacją, wojną, a także wysokimi cenami energii.
Firma chce przejść restrukturyzację, ponieważ nie jest w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań finansowych. Marka chciałaby przejść w stronę bardziej elastycznego modelu biznesowego z naciskiem na sprzedaż hurtową i elektroniczną.
To nie pierwszy wniosek o upadłość złożony przez markę w ostatnim czasie - poprzedni miał miejsce cztery lata temu. W 2020 r. z tego powodu zwolnionych zostało część pracowników, a 100 oddziałów spółki zostało zamkniętych.
Jak donosi niemiecka stacja Deutsche Welle - działalność spółki ma być na razie kontynuowana, ale tym razem upadłość może dotknąć nawet 1,5 tys. pracowników grupy w Niemczech. "Celem jest restrukturyzacja europejskiego biznesu Esprit, zarządzanego w dużej mierze z Niemiec i zmiana jego sytuacji na przyszłość" - wyjaśniał kilka tygodniu temu w oświadczeniu Esprit.
Postępowanie upadłościowe wpływa na działalność marki w Holandii, Francji, Wielkiej Brytanii, Austrii czy Skandynawii, a także w Polsce. W Szwajcarii i Belgii sieć modowa zbankrutowała na początku tego roku.
Los europejskiej działalności grupy modowej Esprit miała odmienić niemiecka CBR Group, z którą w ostatnim czasie trwały rozmowy nad przejęciem. Grupa znana jest m.in. z takich marek jak Cecil czy Street One.
Jak jednak podał portal retaildetail.eu, potencjalny inwestor przerwał negocjacje, przez co Esprit w Europie wciąż nie może być pewna swojej przyszłości.