Niemiecki ZEW znowu rozczarował
Mamy dziś na rynkach finansowych kolejne potwierdzenie, że inwestorzy niechętnie już reagują na złe wiadomości. Wczoraj dość spokojnie przyjmowali wiadomości o rosnących złych długach w hiszpańskich bankach, dziś wrażenie nie zrobił słaby odczyt czerwcowego wskaźnika ZEW w Niemczech, obrazującego oceny inwestorów instytucjonalnych sytuacji gospodarczej naszego zachodniego sąsiada.
Wskaźnik poszedł w dół z blisko 11 pkt w maju do minus 16,9 pkt. To oznacza radykalną zmianę postrzegania perspektyw gospodarczych Niemiec w ciągu ostatnich kilku tygodni. Wskaźnik ZEW przyjmuje wartości od minus 100 pkt do 100 pkt. To drugi kolejny miesiąc, kiedy odczyt ZEW przynosi mocne rozczarowanie, Analitycy liczyli, że w czerwcu będzie miał 4 pkt.
Na krajowym rynku wydarzeniem dnia będzie publikacja danych o wynagrodzeniach i zatrudnieniu w maju, ale nie zanosi się na to, by przyniosły ze sobą jakiś przełom. Realny fundusz płac, czyli suma wzrostu płac i zatrudnienia pomniejszona o inflację, pozostanie zapewne w stagnacji. To zaś będzie podtrzymywać obawy o przyszłą konsumpcję Polaków. O bilansie dnia na rynkach powinny zadecydować dane z amerykańskiego rynku nieruchomości. Jeśli rozpoczęte budowy i liczba pozwoleń na budowę nie rozczarują zbyt mocno, to przy obecnych nastrojach wśród inwestorów dzień powinien kończyć się zwyżkami cen ryzykownych aktywów.
Warszawski parkiet pozostaje silny. WIG wczoraj minimalnie stracił, ale odrabia to z nawiązką i wraca w pobliże oporu, jaki ma przy 40,2 tys. pkt. Szanse na jego pokonanie i ruch do tegorocznej górki są nadal duże.
HOME BROKER ZWRACA UWAGĘ:
Dzisiejsza reakcja inwestorów na słaby odczyt indeksu ZEW potwierdza, że złe wiadomości mają coraz mniejszy wpływ na ich decyzje ― to wspiera optymistyczne prognozy dla rynków na kolejne dni
Maj przyniósł znaczny regres koniunktury na brytyjskim rynku nieruchomości komercyjnych
Zespół analiz
Home Broker
