Złota Kopuła Trumpa. Ujawniono szczegóły projektu za 175 mld dolarów

Flagowy system obrony przeciwrakietowej Złota Kopuła - forsowany przed administrację Donalda Trumpa - będzie miał trzy elementy. Jeden z nich zostanie umieszczony w kosmosie. Całość projektu ma pochłonąć co najmniej 175 miliardów dolarów, ale wokół programu narastają kolejne wątpliwości.

Złota Kopuła (Golden Dome - ang.) forsowana przez Trumpa jest projektowana jako wielowarstwowa tarcza przeciwrakietowa dla Stanów Zjednoczonych i czerpie inspirację z izraelskiej Żelaznej Kopuły. Obszar, który system będzie musiał chronić, jest jednak znacznie większy niż dotychczas. Dodatkowym wyzwaniem jest także większe zróżnicowanie zagrożeń, z którymi będzie musiał się zmierzyć.

Złota Kopuła Trumpa. Ujawniono szczegóły projektu za 175 mld dolarów

Do szczegółów dokumentu, który został przedstawiony 3 tys. kontrahentom zbrojeniowym w Huntsville w Alabamie w zeszłym tygodniu, dotarła agencja Reutera. Wynika z niego, że Złota Kopuła będzie składać się z czterech zintegrowanych warstw: kosmicznej warstwy rozpoznania i naprowadzania, służącej do wczesnego ostrzegania i śledzenia pocisków, a także do "obrony przeciwrakietowej", oraz trzech lądowych warstw obejmujących pociski przechwytujące, zestawy radarowe i potencjalnie lasery. 

Reklama

Niespodzianką okazały się plany rozmieszczenia dużego pola wyrzutni rakietowych - najprawdopodobniej na Środkowym Zachodzie USA. Łącznie w skład programu wchodzić ma 11 baterii krótkiego zasięgu, które zostaną rozlokowane w kontynentalnej części Stanów Zjednoczonych - na Alasce i Hawajach. 

Jednym z głównych założeń programu Złotej Kopuły jest przechwytywanie pocisków w tzw. fazie startowej, czyli w pierwszych minutach ich lotu, gdy poruszają się wolno i przewidywalnie. Plan zakłada wykorzystanie przechwytujących rakiet umieszczonych w przestrzeni kosmicznej, co pozwoliłoby szybciej reagować na nadlatujące zagrożenia. 

Założenia amerykańskiej administracji uznawane są za ambitne. Tarcza antyrakietowa ma zostać ukończona w 2028 r., a jej koszt może sięgnąć nawet 175 miliardów dolarów

Złota Kopuła budzi wątpliwości. Z projektu wykluczono firmę Muska?

Jak donosi Reuters, architektura projektu wciąż budzi wątpliwości. Wszystko dlatego, że ostateczna liczba wyrzutni, przechwytywaczy, stacji naziemnych i stanowisk rakietowych niezbędnych dla systemu nie została jeszcze ostatecznie ustalona

Co ciekawe, w dokumentach rządowych nie wspomniano o firmie SpaceX Elona Muska, która była częścią przetargu na kontrakty Złotej Kopuły wraz z producentem oprogramowania Palantir oraz producenta systemów obronnych Anduril. 

Do tej pory Kongres przeznaczył 25 mld dolarów na "Golden Dome" w ustawie o podatkach i wydatkach Trumpa, uchwalonej w lipcu. Kolejne 45,3 mld dolarów zapisano w prezydenckim wniosku budżetowym na 2026 rok.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: złota kopuła | tarcza antyrakietowa | Donald Trump | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »