Nieuczciwa właścicielka komisu odzieżowego odpowie przed sądem
Właścicielka komisu odzieżowego przy ul. Wielopole w Krakowie odpowie przed sądem za oszukiwanie klientów. Wśród pokrzywdzonych jest m.in. posiadaczka futra o wartości prawie 17,5 tys. zł.
O sprawie poinformował w poniedziałek rzecznik prasowy małopolskiej policji Sebastian Gleń. Jak wyjaśnił, właścicielka komisu usłyszała zarzuty przywłaszczenia mienia i stanie przed sądem. Grozi jej kara pozbawienia wolności do lat trzech.
O oszustwach policja dowiedziała się pod koniec marca, kiedy na komisariat zgłosiła się 69-letnia kobieta. Poinformowała, że jakiś czas temu oddała do komisu odzieżowego przy ul. Wielopole futro o wartości 17,4 tys. zł.
Kobieta co jakiś czas była informowana przez właścicielkę komisu, że futro nie zostało jeszcze sprzedane. Kiedy przyszła na miejsce, aby je odebrać, okazało się, że do transakcji jednak doszło, ale komis nie wypłacił jej z tego tytułu żadnych pieniędzy.
Podobne zgłoszenie funkcjonariusze przyjęli na początku kwietnia od mężczyzny, który w tym samym komisie zastawił m.in. torebki, kurtki, kamizelki oraz buty o łącznej wartości prawie 6,4 tys. zł. On również nie otrzymał ani zwrotu rzeczy, ani zapłaty za nie.
Podczas przesłuchania na komisariacie właścicielka komisu tłumaczyła się, że utrzymanie sklepu, który prowadzi, jest coraz droższe i na jego utrzymanie była zmuszona przeznaczyć pieniądze właśnie ze sprzedaży towarów.