Norweski samolot o wdzięcznej nazwie Kraków
Dzisiaj po godz. 14 do Krakowa przyleciała maszyna linii Norwegian Air Shuttle, która na kadłubie nosi szczytne miano Kraków. To był debiut norweskiego boeinga 737-300 pod takim szyldem. Ponad 100 pasażerów z Oslo było nieco zaskoczonych lotniskową fetą, ale zabawa była przednia. Nie zabrakło oficjeli z miasta, szefostwa portu, Lajkonika, zespołu pieśni i tańca Krakowiacy. Były atrybuty nordyckie (Wiking) i akcenty lokalne (piękności w strojach ludowych, precle).
Taka forma promocji jest wszystkim na rękę. Trudne do oszacowania tłumy ludzi zobaczą na lotniskach całej Europy samolot z nazwą miasta pod Wawelem, Norwegowie dali do zrozumienia, że bardzo im zależy na polskim rynku. Firma ma bowiem bazę w Polsce (Warszawa), która jest jedyną bazą Norwegian poza Skandynawią.
Linie latają teraz do 75 miast w Europie, w Polsce do stolicy i Krakowa (od 2005 r. cztery razy w tygodniu ze Sztokholmu, siedem razy z Oslo). Przedstawiciele przewoźnika planują, że za rok będą mieć o połowę więcej połączeń niż teraz. Szacuje się, że w tym roku przewiozą 6,5 mln pasażerów (w 2006 r. - 5,1 mln). Rozwój jest efektem odważnej polityki zdobywania nowych rynków i przejęcia FlyNordic (1,2 mln pasażerów w 2006 r.). Spółka właśnie kupuje osiem maszyn boeing 737-800.
Norwegian ma tylko jeden samolot oznaczony nazwą miasta i jest to... krakowska maszyna. Nie znaczy, że linia ograniczy się tylko do lotów pod Wawel. W zimowym rozkładzie latać będzie na trasie Oslo - Szczecin, wkrótce też do Stavanger, Monachium, Salzburga i Paryża (Orly). W tym roku przewiezie miedzy Norwegią i Polską 500 tys. osób.
Norwegian AS - czołowa europejska i największa skandynawska tania linia lotnicza - jest notowany na giełdzie w Oslo. W ofercie publicznej pięć lat temu papiery kosztowały 4 korony, teraz ok. 125 koron.
Miasto Kraków płaci liniom lotniczym 75 tys. euro w ramach umowy promującej. Nazwa miasta na kadłubie maszyny - to wydaje się dobrym pomysłem. Tymczasem w tym roku Kraków Airport przyjął już ponad 2 mln pasażerów. Każdy milion gości daje 15 tys. miejsc pracy... Przemysł ciężki pod Wawelem już się nie rozwinie, ale turystyka ma wszelkie szanse.
Kraków Airport
61 regularnych połączeń lotniczych
56 lotnisk w Europie i Ameryce
49 miast mających bezpośrednie połączenia z Krakowem
20 przewoźników (w tym 8 tanich linii)
9 rejsów atlantyckich w tygodniu
Krzysztof Mrówka, Interia.pl