Nowa oferta kredytów refinansowych w Banku Millennium!

Tylko teraz niska rata i środki na dowolny cel bez zbędnych formalności!

Tylko teraz niska rata i środki na dowolny cel bez zbędnych formalności!

Bank Millennium wprowadza nową, wyjątkową ofertę kredytów refinansowych. Od 18 czerwca Klienci zainteresowani zamianą kredytu hipotecznego, posiadanego w innym banku, na korzystniejszy, w Millennium mogą liczyć na uzyskanie znacznie niższej raty lub dodatkowych środków na dowolny cel w ramach uproszczonej procedury udzielania kredytu. Teraz kredyt refinansowy w Millennium można uzyskać bez dokumentów o dochodach.

Teraz oferta kredytu refinansowego Banku Millennium to:

MINIMUM FORMALNOŚĆI:

" bez dokumentów o wysokości osiąganych dochodów

Reklama

" bez konieczności dostarczania zaświadczenia o aktualnej wysokości zadłużenia w innym banku.

MAXIMUM KORZYŚCI:

" bardzo atrakcyjne oprocentowanie:

- już od 4,70% dla kredytów w PLN

- już od 2,80% dla kredytów w CHF

" najdłuższy na rynku okres kredytowania:

- 50 lat dla kredytów w PLN

- 45 lat dla kredytów w walutach obcych

" niskie koszty:

- brak prowizji za udzielenie

- brak opłaty za wycenę nieruchomości

- brak prowizji za przewalutowanie na PLN.

Kredyt refinansowy w Millennium to oferta stworzona z myślą o tych Kredytobiorcach, którzy mogą się pochwalić prawidłową i terminową obsługą zadłużenia w innym banku. Jeśli przebiegała ona bez zakłóceń przez ostatnie 12 miesięcy, Bank Millennium premiuje rzetelnych Klientów, dając im możliwość przeniesienia zadłużenia i skorzystania z wyjątkowo korzystnej oferty Kredytów Hipotecznych w ramach uproszczonej procedury. Zwolnienie z wymogu badania zdolności kredytowej do spłaty zadłużenia w Banku Millennium na podstawie informacji o bezproblemowej obsłudze zadłużenia w innym banku oznacza w praktyce możliwość szybszego przyznania kredytu. Wystarczy, że Klient złoży oświadczenie o wysokości osiąganych dochodów i dostarczy do Banku dokument, z którego wynika wysokość ostatniej raty spłacanego kredytu (np. wyciąg bankowy lub wykonany w obecności pracownika Millennium wydruk z rachunku w internecie). Na tej podstawie Bank oceni zdolność do obsługi zadłużenia w Millennium.

Zmiany w ofercie kredytów refinansowych Banku Millennium to kolejny krok w kierunku ułatwienia Klientom przenosin do banku, który oferuje korzystniejsze warunki kredytu i umożliwia łatwiejszą i bardziej oszczędną obsługę zadłużenia.

Dodatkowo, warto pamiętać, że decydując się na refinansowanie dotychczasowego kredytu, Klienci mogą ubiegać się w Millennium o wyższą kwotę kredytu i skorzystać z dodatkowych środków np. na wykończenie, remont, a także po prostu na dowolny cel. Millennium umożliwia finansowanie do 100% wartości nieruchomości stanowiącej zabezpieczenie kredytu. W tym sensie rosnące ceny nieruchomości mają dla Klientów jeszcze jeden efekt - dziś Kredytobiorca może ubiegać się o wyższą kwotę kredytu, niż uzyskał kilka lat temu.

Z danych Banku Millennium wynika, że coraz więcej osób korzysta z oferty kredytów refinansowych. W 2005 roku w Banku Millennium 12% kredytów hipotecznych stanowiły właśnie kredyty refinansowe. W 2006r. z oferty zamiany zaciągniętych kilka lat temu drogich kredytów mieszkaniowych na korzystnie oprocentowany kredyt hipoteczny Millennium skorzystało już około 15% wszystkich Klientów pozyskanych przez nasz Bank. W efekcie wdrożenia kolejnych innowacyjnych rozwiązań i uproszczenia procedury udzielania kredytów refinansowych w Banku Millennium należy się spodziewać kolejnego wzrostu zainteresowania tym produktem.

Źródło: Bank Millennium S.A.

Informacja prasowa
Dowiedz się więcej na temat: bańki | formalności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »