Nowa większość ma plan na zamrożenie cen energii. Jest projekt ustawy
Przyszły rząd Donalda Tuska planuje zamrozić ceny prądu, gazu i ciepła przez pierwsze półrocze 2024 roku - wynika z nowego, poselskiego projektu ustawy autorstwa KO i Polski 2050 - Trzeciej Drogi. Szacunkowy koszt przedłużenia wsparcia dla Polaków na przyszły rok oceniono na 16,5 mld zł. Środki mają pochodzić z Funduszu Covid-19, który będzie zasilany z gazowej składki na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny za 2022 r. oraz innymi środkami przewidzianymi w przepisach.
Grupa posłów klubów KO i Polska 2050-Trzecia Droga złożyła we wtorek w Sejmie projekt ustawy zakładającej zamrożenie cen prądu, gazu i ciepła dla gospodarstw domowych i podmiotów wrażliwych do końca czerwca 2024 r. Zakładane jest utrzymanie proporcjonalnych obecnych limitów zużycia i utrzymanie grup objętych ochroną.
"Przedmiotowy projekt przewiduje utrzymanie na okres od 1 stycznia 2024 do 30 czerwca 2024 cen stosowanych w 2023 r., tj. na podstawie taryf przedsiębiorstw zatwierdzonych przez Prezesa URE albo średnich cen zatwierdzonych taryf sprzedawców z urzędu w (...) przypadków braku zatwierdzenia taryf na rok 2022" - czytamy w uzasadnieniu do ustawy.
"Zakładane jest utrzymanie obecnych limitów zużycia dla odbiorców uprawnionych na okres od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 roku to jest obliczane jako 6/12 (pięćdziesiąt procent) dotychczas przyjętych limitów, a więc maksymalnie 1,5 MWh albo 2 MWh dla prowadzących w dniu wejścia w życie ustawy gospodarstwo rolne (...), Kartę Dużej Rodziny, 1,8 MWh w przypadku odbiorcy uprawnionego posiadającego orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności (...) a także dedykowanej ceny dla rodzinnych ogródków działkowych" - wyjaśniono.
Ustawa przewiduje utrzymanie dotychczasowego poziomu ceny maksymalnej na poziomie 693 zł/MWh.
"Dodatkowo, projekt wprowadza ograniczenie cen energii elektrycznej w ramach wskazanych wyżej limitów dla odbiorców, którzy zawarli umowy z gwarancją stałej ceny przekraczającą limity cen energii elektrycznej dla pozostałych odbiorców uprawnionych, co stanowiło wyraźną dyskryminację tej grupy odbiorców wobec pozostałych i powodowało liczne przypadki wykorzystywania takiej sytuacji przez przedsiębiorstwa energetyczne do zwiększania opłat takim odbiorcom." - dodano.
Celem utrzymania ceny maksymalnej jest wsparcie w szczególności odbiorców wykorzystujących energię elektryczną do ogrzewania (m.in. z użyciem pomp ciepła). Rozwiązanie to będzie zatem wspierać osoby, które decydują się na ogrzewanie domów w przyjazny środowisku sposób i zachęcać do inwestycji w odnawialne źródła energii w przyszłości. Wprowadzono również ograniczenie cen energii elektrycznej dla odbiorców, którzy zawarli umowy z gwarancją stałej ceny.
Mając na uwadze powyższe zmiany, projekt przewiduje utrzymanie systemu i mechanizmu rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych w okresie 1 stycznia 2024 r. do 31 grudnia 2024 r., przy czym w przypadku braku zatwierdzenia taryf na 2024 przez Prezesa URE, do chwili ich zatwierdzenia rekompensaty będą wypłacane w wysokości 60 proc. cen stosowanych w 2023 r.
Projekt mówi również o rekompensatach dla przedsiębiorstw energetycznych przez cały 2024 rok.
Ustawodawca chce zamrozić również ceny gazu.
"W projekcie utrzymano na okres od 1 stycznia do 30 czerwca 2024 wsparcie dla odbiorców paliw gazowych w gospodarstwach domowych o najniższych dochodach, którzy jako główne źródło ogrzewania wykorzystują kocioł na paliwa gazowe, wpisany lub zgłoszony do centralnej ewidencji emisyjności budynków w postaci refundacji podatku VAT" - głosi uzasadnienie.
Zakres podmiotów objętych ochroną - podmiotów uprawnionych - nie uległ zmianie. Pozostają nimi gospodarstwa domowe, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, podmioty zobowiązane do dostaw na potrzeby mieszkaniowe i użyteczności oraz podmiotów użyteczności publicznej. Ustawa utrzymuje zamrożenie cen gazu także dla piekarni i cukierni przez pierwsze półrocze przyszłego roku, a także system rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych.
Cena maksymalna za gaz pozostanie bez zmian. Podmioty objęte ochroną będą uiszczać opłatę za usługi dystrybucyjne w okresie 1 stycznia 2024 r. do 30 czerwca 2024 r. na poziomie wynikającym z taryfy zatwierdzonej przez Prezesa URE dla operatora systemu dystrybucyjnego na 2022 rok. Z powyższego obowiązku wyłączeni są sprzedawcy, którzy ustalili w ramach zawartych ze swoimi odbiorcami umów albo zatwierdzonych taryf na 2024 r., ceny korzystniejsze niż cena maksymalna.
Projekt ustawy przewiduje także mrożenie cen ciepła, również w pierwszym półroczu przyszłego roku. Ograniczenie ma wynikać z zastosowania najniższej z trzech cen:
- cen i stawek opłat wynikających ze stosowanych taryf,
- maksymalnych cen i stawek opłat ustalonych przez Prezesa URE na dzień 30 września 2022 r. powiększone o 40 proc.
- cen ciepła wynikających ze średniej ceny wytwarzania ciepła z rekompensatą obliczonej na podstawie określonych ustawowo cen wytwarzania ciepła dla danego źródła ciepła (gaz, olej, węgiel, OZE) powiększonych o aktualnie stosowane stawki taryfowe opłat dystrybucji ciepła.
Zakres podmiotów objętych ochroną - podmiotów uprawnionych - nie uległ zmianie. Pozostają nimi gospodarstwa domowe, wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe, podmioty zobowiązane do dostaw na potrzeby mieszkaniowe i użyteczności oraz podmiotów użyteczności publicznej.
W ustawie wspomniano również o dodatku osłonowym.
"W art. 16 projektowanej ustawy założono zwiększone wsparcie dla osób najuboższych w celu eliminacji zjawiska ubóstwa i wykluczenia energetycznego. Proponowane rozwiązania powinny bowiem chronić przede wszystkim osoby najbardziej potrzebujące. Z tego względu projektowana ustawa kwoty dodatku osłonowego przypadające na okres pierwszego półrocza 2024 r., zostały zwaloryzowane o urzędowo potwierdzony wskaźnik inflacji w 2022 roku wynoszącej 14,4 proc." - czytamy w uzasadnieniu.
Przewidywane finansowanie wsparcia odbiorców z Funduszu COVID-19 określono na kwotę 16,5 mld zł.