Obcokrajowcom dziękujemy

Większość Polaków jest przeciwna wpuszczaniu do kraju imigrantów zarobkowych, wynika z badania jakie dla "Pulsu Biznesu" przeprowadziła Pracownia Badań Społecznych na reprezentatywnej grupie 1000 osób.

Większość Polaków jest przeciwna wpuszczaniu do kraju imigrantów zarobkowych, wynika z badania jakie dla "Pulsu Biznesu" przeprowadziła Pracownia Badań Społecznych na reprezentatywnej grupie 1000 osób.

Do 2035 r. liczba osób w wieku produkcyjnym w Polsce skurczy się prawie o 4 mln, przypomina gazeta. Oznacza to, że średnio z rynku pracy ubywać będzie po ok. 180 tys. pracowników rocznie. W Europie niewiele jest krajów, które mają tak niepokojące perspektywy dla zasobów pracy jak Polska.

Ratunkiem może być imigracja zarobkowa, ale Polacy - przynajmniej na razie - są jej przeciwni. Większość ankietowanych osób (56 proc.) uważa, że Polska nie powinna zapraszać do siebie cudzoziemców. Pomysł szerszego otwarcia rynku pracy dla imigrantów popiera tylko 12 proc., a 17 proc. zgodziłoby się na to, ale tylko dla wybranych zawodów - tych w których najbardziej będzie brakować rąk do pracy.

Reklama

A jeśli już, to jakie nacje widzielibyśmy u nas najchętniej? W tej konkurencji wszystkich - i to na głowę - biją Ukraińcy.

"PB" podaje, że Polska ma obecnie najbardziej jednolite narodowościowo społeczeństwo w całej Unii Europejskiej. Obce obywatelstwo ma u nas jedynie 0,1 proc. mieszkańców, tymczasem średnio w UE jest to 4,1 proc., a np. w Niemczech 9,1 proc. (PAP

PAP
Dowiedz się więcej na temat: obcokrajowcy.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »