Obywatele sprawdzają, jak gminy wydają "korkowe"
Obywatele sprawdzają, w jaki sposób wydawane są pieniądze ze sprzedaży alkoholu - w kilkunastu miejscowościach zainaugurowano program monitorowania tzw. funduszu korkowego, realizowany w ramach projektu "Mocna Straż" Stowarzyszenia Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich.
"Korkowe" to pieniądze z zezwoleń na sprzedaż alkoholu; zgodnie z prawem, mają one służyć wspieraniu profilaktyki alkoholizmu i narkomanii. Czy jest tak rzeczywiście, sprawdzą w swoich gminach mieszkańcy, których do roli strażników obywatelskich przygotowało Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich (SLLGO).
Jako pierwsze pod społeczną lupę trafią: Katowice, Malbork, Morąg, Oława, Opole, Orzysz, Pszczyna, Rabka-Zdrój, Ruda Śląska, Rybnik, Skarżysko-Kamienna, Stronie Śląskie, Strzegom, Szczecin, Świecie i Wrocław.
"W przypadku największych miast, szczególnie tych z rozwiniętą turystyką, mówimy o środkach rzędu kilkunastu milionów złotych rocznie" - wyjaśnia Agnieszka Podgórska z SLLGO, koordynatorka projektu "Mocna Straż". Jak podkreśla, pieniądze te powinny być przeznaczane na realizację Gminnych Programów Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Zapobiegania Narkomanii. "Mimo to, otrzymujemy sygnały, że fundusze te służą często łataniu dziury budżetowej w innych obszarach funkcjonowania gmin" - dodaje Podgórska.
Strażnicy skupią się na efektywności i przejrzystości pozyskiwania oraz wydawania "korkowego", będą się też przyglądać gminnej polityce zapobiegania i rozwiązywania problemu uzależnień. Szesnaście obywatelskich "komisji śledczych" sprawdzi też, w jaki sposób zapadają decyzje o tym, na co przeznaczyć pieniądze z "korkowego" i w jakim stopniu są one zgodne z rzeczywistymi potrzebami mieszkańców.
Przeszkoleni strażnicy przeanalizują gminne dokumenty, przeprowadzą wywiady z wójtem, prezydentem lub burmistrzem, członkami komisji ds. zapobiegania alkoholizmowi, radnymi, pracownikami ośrodków pomocy społecznej. Ruszą też w teren, by sprawdzić, jak w praktyce wyglądają efekty programów: odwiedzą festyny, imprezy i zabawy finansowane ze środków na zapobieganie alkoholizmowi i będą obserwować, co się na nich dzieje - czy mówi się o trzeźwości, czy może alkohol jest częścią imprezy; przyjrzą się, co dzieje się wokół punktów sprzedaży alkoholu, porozmawiają ze sprzedawcami i klientami.
- Chcemy sprawdzić, czy wydatki są planowane i ewaluowane oraz - co bardzo ważne - czy pieniądze są przeznaczane na działania mogące w dłuższej perspektywie zmienić sytuację na lepszą. Sprawdzamy choćby, czy gmina łoży tylko na już uzależnionych, trafiających do izb wytrzeźwień, czy również na edukację młodzieży - dodaje Podgórska.
Pilotażowa faza monitoringu potrwa do końca roku. Pracom będą towarzyszyć dyskusje i spotkania z ekspertami. Organizatorem monitoringu jest Stowarzyszenie Liderów Lokalnych Grup Obywatelskich - organizacja, która bada przejrzystość i efektywność działań administracji.
Projekt "Mocna Straż" finansowany jest ze środków Fundacji im. Stefana Batorego. Jego celem jest promowanie i profesjonalizowanie działalności strażniczej, w ramach programu szkoleni są strażnicy i opracowywane są narzędzia, z których korzystać mogą osoby i organizacje pragnące prowadzić obywatelskie działania kontrolne.
- - - - -
Eksport napojów spirytusowych z Polski będzie w tym roku o ponad jedną dziesiątą większy niż w 2010 r. - wynika z szacunków Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy (ZPPPS), które przytacza "Rzeczpospolita".
Tak jak w ostatnich latach, i w tym roku najszybciej będzie rósł eksport likierów i wódek gatunkowych. Nadal jednak największy udział sprzedaży zagranicznej mocnych trunków z naszego kraju będzie miała wódka czysta. W 2010 r. wartość jej eksportu wyniosła niemal 100 mln euro, czyli ok. 400 mln zł.
Rynki zagraniczne są dla krajowych producentów wódki tym bardzie atrakcyjne, że w Polsce sprzedaż jest coraz mniejsza. Firma badawcza Nielsen policzyła, że od czerwca 2010 do maja 2011 r. kupiliśmy ok. 233 mln litrów wódki wobec niemal 248 mln litrów rok wcześniej. Wartość rynku skurczyła się w tym czasie o ok. 8 proc., do 9,7 mld zł.
Szczegóły w "Rzeczpospolitej".