Od dziś nowa procedura patentowa
Dziś wchodzą w życie przepisy mające przyspieszyć proces rejestracji znaków towarowych. Według Urzędu Patentowego nowe regulacje w ustawie Prawo własności przemysłowej pomogą skrócić nawet o połowę czas na udzielenie praw ochronnych na znak towarowy.
Nastąpi przejście na tzw. model sprzeciwowy. Urząd Patentowy nie będzie już badał zgłoszenia znaku towarowego pod kątem podobieństw do wcześniej zarejestrowanych znaków. Dzięki temu czas oczekiwania na rejestrację skróci się do 6-7 miesięcy - mówi Alicja Adamczak, prezes Urzędu Patentowego RP. "Ufamy, iż częściej i więcej podmiotów będzie zainteresowanych ochroną swoich znaków, które identyfikują ich przedsiębiorstwa" - zaznacza.
Według nowych przepisów, właściciel wcześniej zarejestrowanego znaku towarowego będzie mógł wnieść sprzeciw w trwającym postępowaniu. Regulacje stwarzają możliwość zawarcia ugody między spierającymi się stronami.
Szefowa Urzędu Patentowego mówi też, że rozszerzone zostanie pojęcie znaku towarowego. Nie będzie to już wyłącznie zapis graficzny, co ułatwi rejestrację np. smaków, zapachów czy dźwięków.
Tymczasem w Ministerstwie Rozwoju toczą się prace nad obniżeniem opłat dotyczących znaków towarowych i wzorów przemysłowych. Przygotowywane rozporządzenie ma - według resortu - wpisywać się w "Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju" autorstwa wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Alicja Adamczak, prezes Urzędu Patentowego przekonuje, że taki system wpłynie na uproszczenie procedury i skrócony czas rozpatrywania zgłoszeń. Na zgłoszenie sprzeciwu dany podmiot będzie miał 3 miesiące, licząc od daty publikacji zgłoszonego znaku towarowego. W takim przypadku, urząd poinformuje spierające się strony o 2-miesięcznym terminie ugodowego rozstrzygnięcia sprawy.
Szefowa Urzędu Patentowego mówi też, że rozszerzone zostanie pojęcie znaku towarowego. Nie będzie to już obowiązkowy zapis graficzny, co ułatwi rejestrację np. smaków, zapachów czy dźwięków.
Do tej pory znak towarowy w postaci melodii trzeba było zapisywać w postaci nutowej na pięciolinii. "To jest taka nowinka, która będzie miała na pewno przełożenie na działalność gospodarczą wielu podmiotów" - twierdzi Alicja Adamczak.
Ponadto, od grudnia obowiązują już przepisy znoszące zakaz rejestrowania znaków zawierających nazwę lub skrót Rzeczypospolitej Polskiej. Oznacza to, że przedsiębiorcy będą mogli chronić swoje produkty, także stosując w ich nazwie na przykład słowo "Polska".
Zmiany chwali Andrzej Gantner, dyrektor generalny Polskiej Federacji Producentów Żywności. Zwraca również uwagę na zapowiedzi zmniejszenia opłat związanych z ochroną patentów, znaków towarowych czy wzorów przemysłowych: "To dla małych i średnich przedsiębiorstw ma bardzo duże znaczenie" - wyjaśnia. Andrzej Gantner dodaje jednak, że zapowiadane skrócenie rozpatrywania zgłoszeń znaków towarowych do 7 miesięcy jest nadal dalekie od ideału, szczególnie w przypadku małych firm chcących odróżnić się na rynku specyficzną cechą swojego produktu.
Prace nad obniżeniem opłat dotyczących znaków towarowych i wzorów przemysłowych toczą się w Ministerstwie Rozwoju. Przygotowywane rozporządzenie ma - według resortu - wpisywać się w "Plan na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju" przedstawiony przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego.