Odszkodowania dla powodzian. PZU podał, ile wypłacił do tej pory

PZU (Powszechny Zakład Ubezpieczeń) do godzin porannych w środę, 25 września, wydał decyzje ws. 70 proc. zgłoszonych przez klientów szkód powodziowych i wypłacił w sumie ponad 111 mln zł tytułem zaliczek i odszkodowań - podała firma. Zwiększono też wartość specjalnego funduszu Grupy PZU - do 24 mln zł.

PZU przekazał w środowym komunikacie, że pierwsze odszkodowania zostały wypłacone w niedzielę, 15 września. 

Jak wskazano, w ciągu półtora tygodnia, do 25 września rano, zostały wydane decyzje odnośnie 70 proc. zgłoszonych przez klientów szkód powodziowych. Wypłacono łącznie ponad 111 mln zł tytułem zaliczek i odszkodowań. Dodano, że w całą akcję zaangażowanych jest blisko 700 pracowników PZU.

"Zgłoszenia przyjmujemy za pośrednictwem wielu kanałów - w serwisie mojePZU, na stronie internetowej PZU, na infolinii. Ogromną rolę odgrywają też Mobilne Biura PZU, które już od poniedziałku, 16 września docierały wszędzie tam, gdzie opadająca woda umożliwiła dojazd" - zaznaczono w komunikacie.

Reklama

Specjalny fundusz Grupy PZU z dodatkowymi środkami

PZU dodaje, że we wszystkich miejscowościach, do których docierają pojazdy ubezpieczyciela, klienci z danej okolicy są wcześniej powiadamiani SMS-ami, gdzie powstaną doraźne punkty, w jakich godzinach będą pracowały, jakie dane i dokumenty należy przygotować, by na miejscu zgłosić szkody powodziowe i jak najszybciej zostać obsłużonym.

Jak poinformowano, zwiększono również wartość specjalnego funduszu Grupy PZU o kolejnych 5 mln zł do 24 mln zł. Fundusz został utworzony z przeznaczeniem na wsparcie samorządów, jednostek Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych, Policji i innych służb, a także organizacji pozarządowych zaangażowanych w walkę z powodzią i akcję pomocy powodzianom.

"Środki te pokrywają najpilniejsze potrzeby strażaków, m.in. zakup sprzętu do ewakuacji, motopomp, agregatów prądotwórczych, koców termicznych, sprzętu medycznego czy materiałów opatrunkowych. Blisko 600 tys. zł przekazaliśmy Komendom Wojewódzkim Policji we Wrocławiu i Opolu" - przekazał PZU. Jak dodano, środki trafiają także do samorządów, które kupują za nie m.in. worki na piasek, łopaty, motopompy, termosy, kurtki, polary, wodery i rękawice, czy latarki.

Nieodpłatna pomoc medyczna w placówkach PZU Zdrowie

W komunikacie zaznaczono, iż PZU Zdrowie zaoferowało powodzianom nieodpłatną pomoc medyczną w swoich placówkach. Wsparcie obejmuje m.in. pomoc dla kobiet w ciąży, opiekę pediatryczną, pomoc w razie infekcji, drobnych urazów i skaleczeń, pogorszenia się stanu osób przewlekle chorych czy pomoc w przypadku utraty leków lub konieczności przedłużenia recepty na leki przyjmowane na stałe.

Medycy z PZU Zdrowie rozpoczęli także akcję szczepienia osób zaangażowanych w pomoc powodzianom przeciw tężcowi, WZW typu A i durowi brzusznemu. Jako pierwszych zaszczepiono 20 września w Nysie i Głuchołazach ok. 150 strażaków PSP i druhów OSP.

PZU uruchomiło też infolinię wsparcia psychologicznego dla osób dotkniętych powodzią pod numerem 22 735 39 44. Psycholodzy PZU Zdrowie pełnią dyżur przez siedem dni w tygodniu w godzinach od 14:00 do 20:00.

Oszacowano, ile ubezpieczyciele wydadzą na odszkodowania powodziowe

Agencja S&P Global Ratings w swoim raporcie oszacowała potencjalne koszty ubezpieczycieli, w tym PZU, w związku z odszkodowaniami dla ofiar powodzi.  

"Według pierwszych szacunków Czeskiego Stowarzyszenia Ubezpieczeniowego (CAP), ubezpieczone straty w Czechach wyniosą około 17 miliardów koron czeskich (około 680 milionów euro) (...). Regiony południowo-zachodniej Polski (Dolny Śląsk i Opolszczyzna), które sąsiadują z Czechami, również zostały mocno dotknięte przez powodzie. Spodziewamy się, że polscy ubezpieczyciele będą musieli poradzić sobie z istotnymi ubezpieczonymi stratami, które mogą być w podobnym zakresie jak w Czechach" - szacuje S&P.

Jak zaznaczyła agencja, nagła wypłata tak dużych środków nie powinna być dla ubezpieczycieli problemem. 

"Uważamy, że ubezpieczyciele objęci naszym ratingiem mogą odczuć pewien ograniczony wpływ powodzi na swoje wyniki ubezpieczeniowe w zakresie ubezpieczeń majątkowych i osobowych w 2024 r., ale jednocześnie spodziewamy się, że ochrona reasekuracyjna, dobre ogólne zyski w pierwszych sześciu miesiącach 2024 r., zdywersyfikowane strumienie zysków z ubezpieczeń na życie i zdrowotnych oraz solidne bufory kapitałowe zarówno w ramach Solvency II, jak i modelu kapitałowego S&P Global Ratings są czynnikami silnie wspierającymi i buforem finansowym na wypadek roszczeń z tytułu katastrof naturalnych" - dodano.

S&P nie spodziewa się, aby roszczenia wynikające z powodzi spowodowały jakiekolwiek ograniczenia płynności dla ocenianych przezeń grup ubezpieczycieli. 

"Ponadto ubezpieczyciele dysponują dużą ilością wysokiej jakości płynnych aktywów. Oczekujemy, że VIG, UNIQA, PZU i Talanx utrzymają wyjątkową płynność, a zatem nie spodziewamy się żadnych problemów, które utrudniłyby im wywiązanie się ze zobowiązań lub szybkie zaspokojenie roszczeń z tytułu powodzi" - podsumowano. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PZU SA | powódź
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »