Oni podyktują nam ceny
Powstanie kartelu skupiającego eksporterów gazu jest coraz bliżej. Pierwsze skrzypce w tym projekcie grają Rosja i Algieria, czołowi dostawcy tego surowca do UE.
O przekształcenie istniejącego od siedmiu lat Forum Eksporterów Gazu w organizację, która będzie miała realny wpływ na kształtowanie rynku, zabiegają Rosja, Iran i Algieria. Teraz kraje te są coraz bliższe osiągnięcia celu. Irański przedstawiciel w FEG Mohammad Ali Khatibi zaproponował kilka dni temu powołanie specjalnego stałego przedstawicielstwa - tzw. Sekretariatu Generalnego oraz opracowanie statutu organizacji.
I już zyskał formalne poparcie nie tylko Rosji i Algierii, ale także Egiptu i Kataru, który jest światowym liderem w produkcji gazu skroplonego.
Eksperci ostrożnie oceniają wpływ gazowego OPEC na rynek w najbliższych latach. Uważają jednak, że w dłuższej perspektywie taki kartel może mieć bardzo duże znaczenie w kształtowaniu cen. Z niepokojem sytuację obserwują Stany Zjednoczone i Unia Europejska, której import gazu opiera się na dostawach z Rosji i Algierii - pomysłodawcach nowego OPEC.
Więcej w "Rzeczpospolitej"