Opolskie: Zagraniczne praktyki dla uczniów zawodówek
1150 miejsc na praktyki i staże w opolskich firmach oraz w partnerskich regionach województwa w Niemczech i Austrii - powstanie w ramach zainaugurowanego w czwartek w Opolu projektu "Opolskie szkolnictwo zawodowe bliżej rynku pracy".
Instytucje odpowiedzialne za jego realizację to Regionalne Centrum Rozwoju Edukacji w Opolu oraz Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki. Partnerem jest Centrum im. Adama Smitha. Wartość całego programu oszacowano na blisko 19 mln zł. Jego celem, oprócz zapewnienia uczniom szkół zawodowych praktyk w opolskich firmach, jest podniesienie jakości kształcenia.
- 6 mln zł zostanie przeznaczonych na doposażenie pracowni w opolskich szkołach. Na jedną szkołę przypada 120 tys. zł - powiedział kierownikiem projektu, Adam Koj.
W ramach projektu przewiduje się 1150 czterotygodniowych praktyk dla uczniów. - Musimy znaleźć firmy, w których zostaną przygotowane miejsca na praktyki dla uczniów szkół zawodowych. To w żaden sposób nie będzie obciążać przedsiębiorstw, które mogą tylko zyskać praktykantów - powiedział Sławomir Janecki z OCRG. - Zbieramy zapotrzebowania od firm - dodał.
W ramach projektu pokryte zostaną koszty wyżywienia, zakwaterowania czy ubezpieczenia. Większość praktyk odbędzie się w zakładach w województwie opolskim. Najlepsi pojadą natomiast do Nadrenii-Palatynatu w Niemczech, czy Styrii w Austrii. Są to regiony partnerskie Opolszczyzny. Tam będzie można uczestniczyć w praktykach m.in. w fabrykach Mercedesa czy Stihla.
- Koszt zagranicznej praktyki to tysiąc euro, a tej odbywanej na Opolszczyźnie to 2,5 tys. zł - powiedział Adam Koj. - Jeśli uczniowie w trakcie zagranicznych stażów dobrze opanują swój zawód i nauczą się wykorzystywania nowych technologii, to będą mieć większe szanse na założenie firmy w Polsce niż w Niemczech. Tutaj mają lepsze możliwości wybicia się. Na Opolszczyźnie będą mogli wykorzystywać najlepsze wzorce - powiedział Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha.
W szkołach powstaną również szkolne ośrodki karier, a raz w miesiącu uczniowie będą się spotykać z przedstawicielami lokalnego biznesu w ramach Szkolnej Akademii Klubu 150. Klub ten zrzesza największe i najbardziej dynamiczne opolskie firmy.
- Dzięki Szkolnym Ośrodkom Karier uczniowie będą mogli zakładać wirtualne firmy. Najlepsze z nich zostaną później ocenione przez praktyków. Natomiast, jeśli ktoś będzie chciał przenieść swoje wirtualne przedsiębiorstwo na grunt rzeczywisty, to będzie mógł liczyć na wsparcie naszych księgowych czy prawników, a także na zlecenia od opolskich firm - tłumaczy Sławomir Janecki.
Projekt "Opolskie szkolnictwo zawodowe bliżej rynku pracy" jest wart blisko 19 mln zł. Został dofinansowany z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Ma trwać do końca maja 2015 r. Projekt wchodzi w skład programu Specjalnej Strefy Demograficznej (SSD). Ma ona zapobiegać wyludnianiu się Opolszczyzny, co jest obecnie najpoważniejszym problemem regionu.
W ciągu roku w woj. opolskim ubywa średnio 4,5-4,6 tys. mieszkańców, co oznacza liczbę mieszkańców małego miasteczka. Region wyludnia się najszybciej w Polsce. Kwestia dzietności, opieki nad rodziną, powstrzymania migracji legła u podstaw sformułowania przez zarząd regionu SSD. Program składa się z czterech pakietów: "Praca to bezpieczna rodzina", "Edukacja a rynek pracy", "Opieka żłobkowo-przedszkolna" i "Złota jesień". Dzięki ich realizacji tempo wyludnienia regionu ma się zmniejszyć. Ograniczona ma zostać także liczba migracji z Opolszczyzny.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze