Osłabienie złotego na płytkim rynku

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań po wczorajszym wyraźnym osłabieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2131 PLN za euro, 3,1471 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4158 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowości polskiego długu ponownie wzrosły do okoli 4,376% w przypadku obligacji 10-letnich.

Wtorkowy, poranny handel na rynku złotego przynosi stabilizację kwotowań po wczorajszym wyraźnym osłabieniu. Złoty wyceniany jest przez rynek następująco: 4,2131 PLN za euro, 3,1471 PLN wobec dolara amerykańskiego oraz 3,4158 PLN względem franka szwajcarskiego. Rentowości  polskiego długu ponownie wzrosły do okoli 4,376% w przypadku obligacji 10-letnich.

Początek tygodnia na rynku złotego minął pod znakiem ok. 4-groszowego osłabienia krajowej waluty. Podobnie jak w przypadku 1 listopada brak obecności krajowych uczestników obrotu wykorzystany został przez zagranicę do sprzedaży złotego w konsekwencji wypychając notowania powyżej psychologicznego zakresu 4,20 PLN za euro. Poza ostatnia zniżką na rynku eurodolara oraz lepszymi danymi fundamentalnymi z USA złotemu nie sprzyjają również nastroje w koszyku CEE. W przypadku korony czeskiej byliśmy świadkami interwencji CNB w celu zbliżenia kursu EUR/CZK do poziomu 27,00 CZK.

Reklama

W przypadku forinta, Moody's podał w piątek, iż możliwa jest obniża ratingu Węgier. Pomimo częstego różnicowania złotego na tle koszyka w dalszym ciągu najczęściej zaliczany jest on jako składowa portfela walut CEE i reaguje na nastroje w nim panujące. Równocześnie obserwowaliśmy wzrost rentowności polskiego długu, jednak tutaj tendencję tą należy przypisać analogicznym ruchom na rynku bazowym długu USA i Bundów. Z obowiązku należy wspomnieć, iż Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) podwyższył prognozę tempa wzrostu polskiej gospodarki w 2014 roku do 2,3 procent z wcześniejszych 2,0 procent. Szacunki na 2013 rok pozostały na poziomie 1,2%.

W trakcie dzisiejszej sesji poznamy odczyt z zakresu bilansu płatniczego za wrzesień (oczek. -710 mln EUR) oraz raport o inflacji przygotowany przez NBP. Bardziej istotną publikacją wydaje się pierwsza figura tym bardziej, iż rynek w dalszym ciągu pamięta o zaskakujących ograniczeniach deficytu w tym zakresie w ostatnich miesiącach.

Z rynkowego punktu widzenia powrót krajowych graczy na rynek powinien przynieść stabilizację kwotowań i próbę korekty wczorajszego osłabienia. Naruszenie istotnych poziomów technicznych wskazuje jednak, iż ruch ten może pozostać ograniczony i napotkać silne wsparcie już w obszarze 4,20 PLN za euro, oraz 3,11-3,14 PLN za dolara amerykańskiego. Koszyk BOSSA PLN znalazł się w obszarze wsparcia na poziomie 99 pkt.

Konrad Ryczko

Analityk Makler Papierów Wartościowych

Wydział Doradztwa i Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

DM BOŚ S.A.
Dowiedz się więcej na temat: osłabienie złotego
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »