Pakiety osłonowe dla górników. Nowe zasady wygaszania kopalń
Polska Grupa Górnicza (PGG) przygotowuje się do utworzenia Zakładu Likwidacji Kopalń. Zgodnie z projektem nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego, wygaszanie kopalń ma się odbywać przez same przedsiębiorstwa górnicze, a nie jak dotąd przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK).
Utworzenie Zakładu Likwidacji Kopalń przygotowuje Polska Grupa Górnicza. Zakład - po znowelizowaniu ustawy o funkcjonowaniu górnictwa - ma realizować obowiązki dotąd wykonywane przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń, choć m.in. z postulowaną perspektywą wykorzystania zbędnego majątku do nowych celów gospodarczych.
Chodzi o działanie PGG w kontekście trwających prac nad nowelizacją ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego. Jednym z jej głównych założeń jest to, że likwidacja kopalń ma być prowadzona przez przedsiębiorców górniczych, którzy będą mogli na to dostawać państwowe dotacje, a nie jak dotąd, przez spółkę restrukturyzacyjną.
Jak zadeklarowała w poniedziałkowym komunikacie PGG, nowy Zakład Likwidacji Kopalń (ZLK) zajmie się nieprodukcyjnymi częściami zakładów górniczych, by je zagospodarować i transformować, a tylko w ostateczności je likwidować.
PGG wyjaśniła, że przyjęty schemat działania obejmuje utworzenie w strukturach spółki oddziału ZLK, do którego przekazywane będą nieprodukcyjne części kopalń (np. szyby czy wyrobiska górnicze) z terenami, obiektami i urządzeniami na powierzchni. Głównym celem ma być zmiana ich funkcji: ponowne zagospodarowanie, transformacja i tworzenie na ich bazie nowych celów gospodarczych, w tym miejsc pracy.
Jak wyjaśnił cytowany w informacji PGG p.o. jej prezesa Bartosz Kępa, powołanie ZLK umożliwi sprawniejsze stosowanie przepisów ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.
"Konieczne jest dostosowanie struktury funkcjonowania spółki do przyjęcia i rozliczenia dwóch niezależnych dotacji budżetowych (do redukcji zdolności produkcyjnych i planowanej likwidacyjnej), a tym samym skorzystanie z osobnego źródła finansowania przeznaczonego na wygaszanie nieprodukcyjnych części kopalń" - wskazał Kępa.
Dotąd likwidacją majątku nieprodukcyjnego zajmuje się Spółka Restrukturyzacji Kopalń, która m.in. prowadzi fizyczną likwidację wyrobisk czy wyburza budowle na powierzchni. Obowiązujące przepisy nie pozwalają jej jednak - podobnie, jak spółkom węglowym - adaptować majątku po kopalniach do nowych celów gospodarczych. SRK może jedynie darować nieruchomości gminom na cele publiczne.
Wskutek tego na bazie majątku pogórniczego nie powstawały dotąd nowe przedsiębiorstwa ani miejsca pracy, a większość terenów pokopalnianych i gruntów pozostaje niezagospodarowana, mimo że część z nich ma potencjał inwestycyjny.
Ministerstwo Przemysłu przygotowuje obecnie nowelizację ustawy o funkcjonowaniu górnictwa. Spółki węglowe objęte systemem wsparcia dot. redukcji zdolności produkcyjnych (PGG, Węglokoks Kraj i Południowy Koncern Węglowy) zaproponowały, aby ustawą umożliwić im zawiązywanie spółek kapitałowych (lub przystępowanie do takich spółek), których celem strategicznym byłby rozwój społeczno-gospodarczy i wspieranie transformacji woj. śląskiego.
Spółki takie prowadziłyby działalność z wykorzystaniem składników majątku likwidowanych zakładów górniczych. W uzasadnieniu zwrócono uwagę, że zmiana powinna doprowadzić do oszczędności w dotacjach do wygaszania kopalń, bo zyski z dodatkowej aktywności gospodarczej trafiałaby do przedsiębiorców górniczych, zmniejszając ich zapotrzebowanie na środki publiczne.
Według spółek węglowych zmiana wpłynęłaby też na efektywniejsze wydzielanie przeznaczonych do likwidacji nieprodukcyjnych części zakładów górniczych. Dodatkowe finansowanie powinno jednocześnie przyspieszyć i usprawnić korzystanie przez osoby odchodzące z górnictwa z instrumentów osłonowych.
Władze PGG postulują, aby pierwszym sprawdzianem kompetencji spółki do przeprowadzenia procesów likwidacyjnych w nowym modelu mogło być wydzielenie i przeniesienie do nowego ZLK pola Pawłów w ruchu Bielszowice kopalni Ruda (docelowo chodzi o połączenie kopalni Bielszowice i Halemba w zakład jednoruchowy).
Pole Pawłów obejmuje dwa szyby Bielszowic: PG I i PG II z infrastrukturą, wyrobiska górnicze o długości około 16 km na poziomach 520 m, 700 m i 780 m, pompownię głównego odwadniania z rozdzielnią na poziomie 520 m, a także obiekty i urządzenia na powierzchni i grunty o powierzchni 0,076 km kw.
Początek zmian dot. pola Pawłów jest zaplanowany na 1 lipca br., dlatego PGG zależy, aby ustawę górniczą udało się znowelizować i wprowadzić w życie do końca czerwca br. Postępowanie według nowego modelu działania umożliwiłoby PGG pozyskanie środków z dotacji na mocy znowelizowanej ustawy i szybkie uruchomienie Programu Dobrowolnych Odejść.
PGG zapewnia, że zmiany organizacyjne (przejęcie pola Pawłów przez ZLK) nie przeszkodzą kopalni Ruda funkcjonować i realizować zadania produkcyjne do połowy 2026 r. W przyszłości docelowo kopalnia Ruda miałaby składać się z obecnego ruchu Halemba oraz partii Borowa, co pozwoliłoby kontynuować wydobycie do końca 2034 r. (jak przewiduje harmonogram w umowie społecznej).
Nowy model działania w pełni zabezpieczyłby interesy pracowników zatrudnionych w częściach kopalni wyłączanych z eksploatacji. Pracownicy ci sami mają decydować, czy chcą skorzystać z pakietów osłonowych, czy też zostaną alokowani do innych czynnych kopalń lub zakładów PGG.
W styczniu br. w PGG powstało Biuro Likwidacji Kopalń, które zajmuje się m.in. przygotowaniem do utworzenia Zakładu Likwidacji Kopalń. Utworzenie oddziału PGG pod nazwą Zakład Likwidacji Kopalń zaplanowano na połowę roku. Spółka zadeklarowała, że zdąży z przygotowaniami (utworzenie ZLK nie zależy od nowelizacji ustawy górniczej).
***