P&G zbuduje fabrykę za 100 mln EUR

Amerykanie zainwestują w łódzkiej strefie w produkcję pieluch, oliwek i szamponów dla dzieci. Złożyli już list intencyjny.

Amerykanie zainwestują w łódzkiej strefie w produkcję pieluch, oliwek i szamponów dla dzieci. Złożyli już list intencyjny.

Procter&Gamble (P&G), producent m.in. środków czystości, higieny, artykułów do pielęgnacji niemowląt i kosmetyków, planuje inwestycję w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (ŁSSE).

- Rozważamy Polskę jako miejsce lokalizacji działalności produkcyjnej i usługowej dla firm należących do koncernu. Złożyliśmy list intencyjny w ŁSSE. Deklarujemy w nim, że zainwestujemy ponad 40 mln EUR i stworzymy co najmniej 200 miejsc pracy. Dalsze informacje będziemy mogli ujawniać w miarę rozwoju tego projektu - mówi Małgorzata Mejer, dyrektor ds. public relations w polskim oddziale P&G.

Reklama

2,5 razy więcej

Więcej szczegółów ujawnia Andrzej Ośniecki, prezes ŁSSE.

- Docelowo P&G wyłoży 100 mln EUR. Projekt imponuje też liczbą nowych miejsc pracy, których powstanie 500. Nowa fabryka będzie nastawiona na produkcję szerokiego asortymentu artykułów dla dzieci - komentuje Andrzej Ośniecki, prezes ŁSSE.

Amerykański koncern od połowy lat 90. ma fabrykę w Warszawie, która w ostatnich latach zajmuje się przede wszystkim produkcją pieluszek Pampers. Małgorzata Mejer twierdzi, że jest zbyt wcześnie, by powiedzieć, czy i jak nowa inwestycja wpłynie na działalność w warszawskim zakładzie.

Dobry przykład

Szefowa PR polskiego P&G nie ukrywa, że przy podjęciu decyzji o wyborze ŁSSE, duże znaczenie miało, że fabrykę ma już tam Gillette. Pod koniec ubiegłego roku P&G połączył się z tym producentem kosmetyków dla mężczyzn.

- Niewątpliwie inwestycja Gillette miała wpływ na wybór P&G - przyznaje Małgorzata Mejer.

Firma Gillette w 2004 r. podpisała z rządem umowę inwestycyjną na budowę fabryki za 120 mln EUR i zatrudnienie 1150 osób. Produkcja miała ruszyć w 2007 r., ale już jesienią ubiegłego roku w zakładzie pracowało 600 osób.

- To największa inwestycja Gillette na świecie. Nic dziwnego, że przedstawiciele P&G zainteresowali się tym projektem. Powiedzieli mi, że w oparciu o dobre doświadczenia Gillette, dla którego strefa przeprowadziła 40 projektów inwestycyjnych, podjęli decyzję o wyborze ŁSSE - mówi Andrzej Ośniecki.

Koncern Gillette oprócz ulg związanych ze specjalną strefą ekonomiczną otrzymał też pomoc publiczną.

- Z tego, co wiem, P&G nie interesuje się grantami gotówkowymi - twierdzi prezes ŁSSE.

P&G w Polsce Amerykański koncern od 1994 r. ma w Warszawie fabrykę o powierzchni 60 tys. mkw. Po rozbudowie zakładu pod koniec lat 90. łącznie nakłady inwestycyjne wyniosły 190 mln USD. Początkowo fabryka produkowała pieluszki Pampers, podpaski Always, płyn wybielający Ace oraz szampony Pantene Pro-V, head&shoulders oraz Wash&Go. Obecnie warszawska fabryka produkuje niemal wyłącznie Pampersy eksportowane do prawie 30 krajów i jest jedną z trzech największych fabryk pieluch tego koncernu na świecie. Ponad 150 mln USD zostało zainwestowane w umocnienie pozycji P&G na polskim rynku. W fabryce pracuje 500 osób, w polskim oddziale jest ich łącznie 1,1 tys. Obroty w Polsce przekroczyły 2,5 mld zł.

P&G na świecie

Firma została założona przez producenta świec Williama Proctera i wytwórcę mydła Jamesa Gamble'a w 1837 r. Jest notowana na NYSE. Od 1991 r. działa w Europie Środkowej i Wschodniej, w tym w Polsce. Koncern produkuje 40 kategorii towarów w 80 krajach, gdzie zatrudnia blisko 100 tys. osób. Jest jedną z 10 największych firm amerykańskich. Rocznie wydaje ponad 1 mld USD na badania i rozwój. Pod koniec ubiegłego roku P&G połączył się z producentem kosmetyków dla mężczyzn Gillette. W roku finansowym zakończonym 30 czerwca 2005 r. P&G miał 56,7 mld USD sprzedaży i 7,2 mld USD zysku netto.

Małgorzata Grzegorczyk

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: P&G | fabryka | koncern | ŁSSE | 100 | list intencyjny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »