Pandora Papers. Tajne raje podatkowe polityków i celebrytów

​Miliony wyciekłych dokumentów zdradzają finansowe sekrety czołowych polityków i celebrytów z całego świata. Tony Blair, Wolodymyr Zełeński, Shakira i inni - oni wszyscy korzystali z rajów podatkowych.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Największy w historii zespół dziennikarzy śledczych ujawnił na podstawie wyciekłych dokumentów tajemnice finansowe 35 obecnych i byłych szefów państw i rządów. Są wśród nich były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, król Jordanii i prezydent Kenii.

Oprócz ponad 330 czołowych polityków i wysokich urzędników z ponad 90 krajów Pandora Papers zajmują się również trikami podatkowymi miliarderów, gwiazd sportu i wielkich nazwisk z show-biznesu. Globalne śledztwo koncentruje się na tajnych transakcjach offshore i wielkim biznesie w rajach podatkowych. Konta na terytoriach zamorskich (tzw. offshore) są często wykorzystywane do przesyłania wielkich sum pieniędzy, a tym samym do ukrywania majątku.

Reklama

Dziennikarskie śledztwo o nazwie Pandora Papers jest koordynowane przez Międzynarodowe Konsorcjum Dziennikarzy Śledczych (ICIJ). Uczestniczyło w nim 150 mediów, w tym turecka redakcja Deutsche Welle.

Wyciekłe dokumenty pokazują tajne transakcje w globalnym świecie finansów. Jak ujawnili dziennikarze, powiązania z firmami offshore mają ministrowie finansów Pakistanu, Holandii czy Brazylii, ale i byli ministrowie finansów Malty czy Francji - w tym były szef Międzynarodowego Funduszu Walutowego Dominique Strauss-Kahn.

Konsorcjum ICIJ pokazuje w jaki sposób różni wpływowi ludzie, którzy mogli przyczynić się do położenia kresu inwestycjom offshore, zamiast tego czerpali korzyści z samego systemu. Aktywa były lokowane w tajnych firmach lub firmach powierniczych, a odpowiedzialne rządy robiły niewiele, by powstrzymać globalny przepływ nielegalnych pieniędzy. To system, na którym wzbogacają się przestępcy, a narody ubożeją.

Od Blaira do Babisza. Europejskie elity na celowniku

Przez dziesięciolecia były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair potępiał triki podatkowe. Jednak ujawnione dokumenty pokazują, że on i jego żona byli w stanie przejąć na własność budynek o wartości 8,8 milionów dolarów (7,6 milionów euro) poprzez zakup zagranicznej firmy nieruchomości.

Sprzedającym była rodzina bahrajńskiego ministra przemysłu i turystyki, Zayeda bin Rashida al-Zayaniego. Kupując udziały w spółce, a nie bezpośrednio nieruchomość, Blair i jego żona Cherie uniknęli podatku od nieruchomości w wysokości około 400 000 dolarów. Blairowie i rodzina al-Zayani twierdzą, że początkowo nie wiedzieli, że druga rodzina jest zaangażowana w transakcję. Cherie Blair twierdzi, że jej mąż nie miał nic wspólnego z transakcją. Firma już nie istnieje.

Premier Czech Andrej Babisz, miliarder, który doszedł do władzy w 2017 roku, obiecując walkę z korupcją, jest również antybohaterem Pandora Papers. Z ujawnionych dokumentów wynika, że w 2009 roku przelał około 22 milionów dolarów do sieci fasadowych spółek, aby kupić willę z dwoma basenami i kinem na francuskim wybrzeżu Morza Śródziemnego w pobliżu Cannes. Partner ICIJ, czeski portal Investigace.cz, ustalił, że własność spółek i nieruchomości nie została wymieniona w złożonych przez niego oświadczeniach majątkowych. Babisz nie odpowiedział na pytania dziennikarzy.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski posiadał również udziały w spółce fasadowej zarejestrowanej na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Miesiąc przed swoim zwycięstwem w wyborach prezydenckich w 2019 roku były aktor po cichu sprzedał swoje udziały w Maltex Multicapital Corp bliskiemu przyjacielowi i partnerowi biznesowemu Siergiejowi Szefirowi.

Dokument z czerwca 2019 ujawnia, że Szefir zachował swoje udziały w Maltex Multicapital Corp, nawet po tym, jak dołączył do rządu Zełenskiego jako główny doradca.

We wrześniu br. Szefir przeżył atak, w którym został poważnie ranny jego kierowca. Zełeński i Szefir nie odpowiedzieli do tej pory na pytania dziennikarzy śledczych.

Rodzina Kenyatta i arabscy książęta

Prezydent Kenii Uhuru Kenyatta, pochodzący z jednej z najbardziej znanych kenijskich dynastii politycznych, uczynił transparencję i walkę z korupcją swoimi przewodnimi hasłami. Jednak śledztwo Pandora Papers pokazuje, że on i jego matka są beneficjentami tajnej fundacji w Panamie.

Inni członkowie rodziny, w tym troje rodzeństwa, są właścicielami spółek offshore z aktywami o wartości ponad 30 milionów dolarów - wynika z raportu dziennikarzy. Kenyatta i jego rodzina nie komentują zarzutów.

Pandora Papers ujawniają też prawdziwych właścicieli ponad 29 000 firm offshore. Niektóre z tych firm są wykorzystywane do ukrywania właścicieli anonimowych kont bankowych, prywatnych odrzutowców, jachtów, willi, a nawet dzieł sztuki Picassa czy Banksy'ego.

Król Jordanii Abdullah II kupił za pośrednictwem spółek offshore trzy wille bezpośrednio na plaży w Malibu o wartości 68 milionów dolarów. I - co ciekawe - było to w czasie "arabskiej wiosny", kiedy Jordańczycy wychodzili na ulice, aby protestować przeciwko korupcji i bezrobociu.

Adwokaci króla podkreślili w oświadczeniu, że monarcha nie dopuścił się defraudacji środków publicznych. Zaprzeczyli również, jakoby posiadał on nieruchomości za pośrednictwem spółek offshore.

Marokańska księżniczka Lalla Hasnaa również pojawia się w dokumentach śledczych - jest właścicielką fasadowej firmy, która kupiła za 11 milionów dolarów dom w centrum Londynu, niedaleko Pałacu Kensington. Dokonując zakupu, Lalla Hasnaa korzystała z kapitału pochodzącego od "marokańskiej rodziny królewskiej", a jako swój zawód podała "księżniczkę".

Muhammed ibn Raszid Al Maktum, premier Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz emir Dubaju, był udziałowcem trzech spółek zarejestrowanych w krajach, w których obowiązuje tajemnica bankowa.

Emir Kataru, Tamim ibn Hamad Al Thani, nadal korzysta z usług spółek offshore, aby dokonywać inwestycji, zarządzać swoim majątkiem i zabezpieczać rodzinną fortunę. Już kilka lat temu dziennikarze ujawnili, że jego jacht o wartości 300 milionów dolarów był zarządzany przez spółki offshore.

Zagraniczne konta Shakiry

Kolumbijska piosenkarka Shakira i była gwiazda indyjskiego krykieta Sachin Tendulkar pojawiają się wśród wielu nazwisk wymienionych w Pandora Papers i powiązanych z biznesem offshore.

Prawnik Shakiry twierdzi, że zagraniczne konta piosenkarki zostały prawidłowo ujawnione i że nie odniosła ona żadnych korzyści podatkowych.

Z kolei prawnicy Tendulkara twierdzą, że inwestycja ich klienta była legalna i zgłoszona do odpowiednich organów podatkowych.

Ponad 130 miliarderów postawiło na offshore

Premier Czech Babisz nie jest jedynym miliarderem występującym w Pandora Papers. Ponad 130 innych bogaczy z Turcji, Rosji, Indii, USA, Meksyku i innych krajów również miało powiązania z kontami offshore.

Turecki potentat budowlany Erman Ilicak jest powiązany z dwiema spółkami offshore - w obu jako właścicielkę wymieniono w 2014 roku matkę Ilicaka. W obu ukryte były aktywa rodzinnego konglomeratu budowlanego.

Jedna z tych firm, Covar Trading Ltd, tylko w pierwszym pełnym roku finansowym wypłaciła dywidendę w wysokości 105,5 mln USD - wynika z poufnych sprawozdań finansowych. Pieniądze zostały początkowo ulokowane na szwajcarskim koncie bankowym, ale nie pozostały tam długo.

W tym samym roku, jak wynika z dokumentów, firma przeznaczyła prawie całe 105,5 mln dolarów na "darowiznę". Transakcja ta została ujęta jako "wydatek nadzwyczajny". Nie wiadomo, do kogo trafiły pieniądze. Ilicak do tej pory nie skomentował zarzutów, a zapytania pozostawił bez odpowiedzi.

Jego firma budowlana Rönesans Holding była w przeszłości odpowiedzialna za dość znany projekt budowlany: liczący 1150 pokoi pałac prezydencki Recepa Tayyipa Erdogana.

Turecka redakcja Deutsche Welle jest jedynym tureckojęzycznym medium, które współpracowało przy dziennikarskim śledztwie dotyczących Pandora Papers. W Turcji niezależne media i dziennikarze są nadal poddawani rygorystycznym naciskom.

Dlaczego raje podatkowe są problematyczne?

Jak właściwie działają firmy offshore? Za ceny zaczynające się od kilkuset dolarów pośrednicy zakładają dla klientów fasadowe firmy, których faktyczni właściciele pozostają tajemnicą. Alternatywnie, za cenę od 2000 do 25 000 dolarów można założyć firmę powierniczą, która pozwala beneficjentom kontrolować ich pieniądze bez odpowiedzialności prawnej. Trochę kreatywności i aktywa mogą być ukryte przed kredytodawcami, organami ścigania, urzędem podatkowym lub byłymi małżonkami.

Posiadanie spółek offshore i przeprowadzanie transakcji finansowych za pośrednictwem rajów podatkowych jest całkowicie legalne w wielu krajach, ale praktyka ta jest poddawana coraz większej kontroli. Ci, którzy korzystają z takich firm, mówią, że są im one potrzebne do prowadzenia działalności gospodarczej. Krytycy twierdzą, że transakcje dokonywane za pośrednictwem spółek offshore powinny być ściślej kontrolowane w celu zwalczania korupcji, prania brudnych pieniędzy i globalnej nierówności.

Gabriel Zucman, ekspert w dziedzinie rajów podatkowych i profesor na Uniwersytecie Berkeley w amerykańskim stanie Kalifornia, szacuje, że pieniądze warte około dziesięciu procent światowego produktu krajowego brutto są przechowywane w rajach podatkowych.

Lakshmi Kumar, dyrektor waszyngtońskiego think tanku Global Financial Integrity, mówi, że kiedy bogaci zatrzymują pieniądze dla siebie poprzez unikanie płacenia podatków, ma to wpływ na życie wielu ludzi. - To bezpośrednio wpływa na dostęp twojego dziecka do edukacji, dostęp do opieki zdrowotnej, mieszkań - mówi w wywiadzie dla ICIJ.

Ale ile pieniędzy płynie do rajów podatkowych i gdzie? Ze względu na złożony i w dużej mierze tajny charakter inwestycji offshore, nie jest możliwe dokładne oszacowanie, ile pieniędzy jest faktycznie ukrywanych przed płaceniem podatków, ani też jaka ich część jest zgłaszana władzom.

Nie jest również możliwe określenie, ile pieniędzy migruje z krajów o wyższych stawkach podatkowych do krajów o niższych stawkach podatkowych. W analizie przeprowadzonej przez Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) oszacowano, że w ubiegłym roku co najmniej 11,3 biliona dolarów jest przechowywanych w inwestycjach offshore.

Wiele osób, słysząc o "rajach podatkowych", myśli o słonecznych Karaibach. Jednak Pandora Papers pokazują, że system offshore obejmuje cały świat i także kraje, takie jak Singapur, Holandia czy Irlandia, stolicę finansową Hong Kong, a nawet niektóre stany USA.

Pandora Papers: Skąd te dane?

ICIJ otrzymała około 11,9 mln poufnych akt i kierowała zespołem ponad 600 dziennikarzy ze 150 mediów. Spędzili oni dwa lata, pracując nad dokumentami, śledząc źródła, badając akta sądowe i inne rejestry publiczne. Wyciekłe dokumenty pochodzą z 14 firm usługowych z całego świata, które zakładają spółki fasadowe i tworzą inne nisze za granicą dla swoich klientów.

Wyniki dziennikarskiego śledztwa Pandora Papers opublikowano pięć lat po przełomowych kwitach z Panamy (Panama Papers). To one wstrząsnęły opinią publiczną w 2016 roku i doprowadziły do obław policyjnych na całym świecie. W kilkudziesięciu krajach uchwalono nowe przepisy, a kilku czołowych polityków straciło swoje stanowiska, w tym szefowie rządów Islandii i Pakistanu.

Pelin Ünker, Serdar Vardar; Redakcja Polska Deutsche Welle


Deutsche Welle
Dowiedz się więcej na temat: Raj podatkowy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »