Pasażerowie badani alkomatem na lotnisku. "Operacja bezpieczne lądowanie"

Podróżni lądujący na szkockim, międzynarodowym lotnisku w Aberdeen mogą zostać poddani testom alkomatem. Akcja nazywa się "Operation Safe Landing" (operacja bezpieczne lądowanie) i prowadzą ją Policja Szkocji razem ze strażą graniczną. Celem akcji jest zmniejszenie wykroczeń drogowych związanych z alkoholem i narkotykami - informuje na stronie internetowej lotnisko.

"Operacja Bezpieczne Lądowanie" ma zapewnić, że każda osoba przybywająca na lotnisko w Aberdeen bezpiecznie dotrze do domu, nie narażając siebie ani innych - czytamy na stronie portu lotniczego. Jego administracja uzasadnia, że powracający z wakacji często piją w samolocie alkohol i mimo to po wylądowaniu kierują samochodem. Z danych policji wynika, że od początku 2024 roku odnotowano 8,5 tys. wykroczeń drogowych związanych z wódką i narkotykami.  

Szkockie lotnisko zdecydowało. Pasażerowie badani alkomatem

W ramach akcji, na lotnisku została zwiększona obecność policji. Postanowiono, że u niektórych pasażerów lądujących na międzynarodowym lotnisku w Aberdeen funkcjonariusze przeprowadzają testy alkomatem. Osoby, u których wykrywane są promile, poproszone są o zorganizowanie sobie bezpiecznej podróży do miejsca docelowego. 

Reklama

Aby zniechęcić tych, którzy pili w trakcie lotu, do prowadzenia samochodu, na drogach wyjazdowych z lotniska są prowadzone kontrole drogowe i, w razie potrzeby, też wykonywane testy alkomatem. "Rozumiemy, że dla wielu osób drink w trakcie lotu może być częścią wakacyjnych doświadczeń. Jednak skutki spożycia, w połączeniu z potencjalnym zmęczeniem podczas podróży, mogą znacząco upośledzić zdolność kierowcy do bezpiecznego prowadzenia pojazdu" - uzasadnił akcję cytowany przez telewizję Sky News inspektor straży granicznej.

Pasażerowie badani alkomatem. Wysokie kary dla kierowców

Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi wynosi w Szkocji 0,5 promila - o 0,3 promila mniej niż w innych regionach Wielkiej Brytanii. Obowiązują tam surowe kary za jazdę po pijanemu - odebranie prawa jazdy na okres co najmniej 12 miesięcy i grzywna w wysokości do 5000 funtów (25 624 zł). Pijani kierowcy są wpisywani do rejestru karnego, a w niektórych przypadkach - pozbawiani wolności.

Akcja prowadzona na międzynarodowym lotnisku jest projektem pilotażowym. Po jej zakończeniu zostanie on poddany ocenie i analizie pod kątem możliwości wdrożenia go na innych obszarach Szkocji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Szkocja | alkomat | lotnisko | kierowcy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »