Pieniądze to pasja i energia
Mówią w rozmowie z Markiem Skałą Arkadiusz Pernal i Maciej Popowicz - twórcy portalu Nasza-Klasa.pl
- O czym myślicie, kiedy myślicie o pieniądzach?
Arkadiusz Pernal: Bardzo nie lubimy słowa pieniądze, jego użycie jest w naszej firmie zabronione pod karą chłosty i innych najcięższych tortur, jakie można sobie wyobrazić.
Maciej Popowicz: Mówiąc poważnie, skojarzeń jest wiele - Seszele, Seszelanki? A zupełnie poważnie - i to w imieniu nas obu - pieniądze kojarzą się nam z ciężką pracą.
Jak pracujecie na te pieniądze?
AP: Tak naprawdę to w każdej chwili jesteśmy trochę w pracy, nawet teraz, już na luzie po odebraniu nagrody za medium roku.
MP: Nie pracujemy od-do, ale gdyby zliczyć, jest to na pewno kilkanaście godzin dziennie, oczywiście z przerwami. Na lotnisku, w taksówce - kiedy przyjdzie pomysł - ten rodzaj pracy nie ma początku ani końca.
Pierwsze zarobione w życiu pieniądze?
AP: Gitara. Grałem i zarabiałem na ulicy.
MP: Arek już w liceum uchodził za młodego Johna Lenona, podobnie wyglądał, grał i cieszył się sporym powodzeniem, zarabiał krocie w tym londyńskim metrze. Ja miałem gorzej - pierwsze pieniądze zarobiłem kopiąc rowy. Konkretnie jeden, u sąsiada, miałem wtedy 8 lat i zarobiłem 5 dzisiejszych złotych.
Pierwsze pieniądze w zawodzie?
MP: Zacząłem dosyć wcześnie, jeszcze w liceum. Pisałem programy dla studentów, potem były nagrody w zawodach informatycznych, praktyki w dużych firmach informatycznych.
AP: Jako programista w firmie E-financial we Wrocławiu.
Wygrywacie 5 milionów Euro, i co z nimi robicie?
AP: Dowcip o Seszelankach jest już spalony? To nie mam pojęcia, nie myślę takimi kategoriami. Pewnie zainwestowałbym w jakieś przedsięwzięcie. Mam wrażenie, że w moim życiu nic by się nie zmieniło.
MP: Najpierw lokata, by nie traciły na wartości i nie przeszkadzały. Potem jednak zainwestowałbym, dobrze analizując w co i jak. Z pewnością w jakiś nowy biznes.
Przekaz o pieniądzach dla innych?
AP: Praca, dobra i sensowna, prędzej czy później się opłaca. Zawsze.
MP: Nie ma co czekać. Już na etapie liceum trzeba robić coś ciekawego, innego, poza szkołą. Ważne są dobre studia. Bardzo ważne, by robić coś samemu, coś ponad normy, ponad schematy. Tak jak mówi Arek - ciężka praca popłaca. Zawsze.
AP: Plus pasja; pasja i pomysł.
Reasumując - praca dla was to pasja.
AP: Pieniądze zawsze są na dalszym planie - trzecim, czwartym? Na początku zawsze jest pasja i chęć zrobienia czegoś samodzielnie.
MP: Tak jest - Arek ma rację. Może to brzmi mało skromnie, jednak rzeczywiście tak jest. To, co nas wszystkich pcha do przodu, to pasja i energia działania.