PiS chce zwolnić polskie górnictwo z podatków
Prawo i Sprawiedliwość chciałoby czasowo zwolnić polskie górnictwo z płaconych danin - poinformowała podczas debaty wyborczej Beata Szydło, kandydatka tej partii na premiera. Podtrzymała też zapowiedzi o likwidacji podatku od kopalin płaconego przez KGHM.
Prawo i Sprawiedliwość chciałoby czasowo zwolnić polskie górnictwo z płaconych danin - poinformowała podczas debaty wyborczej Beata Szydło, kandydatka tej partii na premiera. Podtrzymała też zapowiedzi o likwidacji podatku od kopalin płaconego przez KGHM.
- Zlikwidujemy podatek dla KGHM, bo to jest rzecz niebywała, że to przedsiębiorstwo jako jedyne w Polsce zostało specjalnym podatkiem obciążone - powiedziała podczas telewizyjnej debaty wyborczej Beata Szydło.
"I wprowadzimy też - trzeba przeprowadzić dyskusję, mam nadzieję, że będzie na ten temat możliwość - żeby zwolnić, czy przynajmniej przez jakiś czas zwolnić, polskie górnictwo z tych danin, które musi płacić" - dodała.
Kandydatka PiS na premiera nie podała więcej szczegółów. Kilka dni temu mówiła, że trzeba doprowadzić do tego, by wydobycie węgla było bardziej dochodowe. Prawo i Sprawiedliwość proponuje między innymi, by odciążyć wydobycie z danin na rzecz państwa.
Chce też, by wprowadzić rozwiązanie wymuszające wykorzystywanie wydobywanego w Polsce węgla przez instytucje. Zdaniem Szydło jest zainteresowanie polskim węglem za granicą.
W ub. tygodniu śląski poseł PiS Grzegorz Tobiszowski, jako przedstawiciel Beaty Szydło w zespole ekspertów mającym przygotowywać plany tej partii dla górnictwa, zapowiedział m.in. "ewentualny doraźny "by-pass" finansowy dla branży w krótkiej perspektywie działań, a w dłuższej - program inwestycji dla perspektywicznych kopalń.
Podkreślił, że nie można dopuścić do ew. wrogiego przejęcia KW, do czego mogłoby prowadzić postawienie tej spółki w stan upadłości.