Płoną polskie lasy
Upalna pogoda, brak deszczu, wreszcie podpalenia - to przyczyny rosnącej liczby pożarów w polskich lasach - poinformowali na konferencji przedstawiciele Lasów Państwowych (LP).
Od początku wybuchło 4260 pożarów, a w samym czerwcu - już 1911.
Jak zaznaczyła naczelniczka Wydziału Ochrony Lasu w LP Aldona Perlińska, sytuacja może się pogorszyć. Prawdopodobnie czeka nas suche i ciepłe lato, co spowoduje wzrost zagrożenia pożarowego.
Perlińska dodała, że polskie lasy charakteryzują się jednym z najwyższych zagrożeń pożarowych w Europie. Największy, trzeci stopień zagrożenia, wstępuje obecnie w lasach na terenie zachodniej, środkowej i północno-wschodniej Polski.
Nadleśniczowie 61 nadleśnictw (tj. 14 proc.) wprowadzili okresowy zakaz wstępu do lasu - obowiązuje on na terenie nadleśnictw LP Zielona Góra, Toruń, Piła, Szczecinek, Olsztyn i Warszawa.
Jednak - jak zaznaczyli przedstawiciele LP - trzeba liczyć się z możliwością wprowadzenia kolejnych zakazów wstępu również w innych nadleśnictwach.
Jak poinformowała Perlińska, najwięcej pożarów w 2008 r. odnotowano w województwie mazowieckim (830), śląskim i kujawsko- pomorskim (442), wielkopolskim (409) i lubuskim (341).
Najczęstszą przyczyną pożarów lasów są podpalenia - doprowadzają do blisko 50 proc. wszystkich pożarów.
Dyrektor generalny LP Marian Pigan poinformował, że na działania z zakresu ochrony przeciwpożarowej LP przeznaczą w tym roku 82 mln zł.
-Podejmując szereg działań z zakresu ochrony przeciwpożarowej, LP wydały w 2006 r. prawie 63 mln zł, a w 2007 r. prawie 66 mln zł. Na 2008 r. zaplanowaliśmy 82 mln zł. Taki będzie koszt całego zabezpieczenia przeciwpożarowego, jak też prowadzenia akcji zabezpieczenia terenów popożarowych na terenie Lasów Państwowych - podkreślił.
Pigan zaapelował do wszystkich, aby przestrzegali przepisów przeciwpożarowych, obowiązujących na terenach leśnych i sąsiadujących z lasami.
-W odległości mniejszej niż 100 m od lasu nie powinno się korzystać z otwartego ognia, kuchenek gazowych, (...) nie wolno wypalać śmieci, wierzchnich warstw gleby i pozostałości roślinnych. Należy ostrożnie posługiwać się ogniem, nie wolno palić tytoniu i pozostawiać niedopałków, za wyjątkiem miejsc do tego wskazanych - podkreślił.