Pogodzić wodę z ogniem

Budowa autostrad w latach 2008-12 poprawi bezpieczeństwo na drogach. Dla ludzi. Przyrodę nie zawsze da się oszczędzić.

Ministerstwo Infrastruktury prowadzi konsultacje społeczne w sprawie realizacji programu budowy dróg na lata 2008-12. Do końca sierpnia czeka na uwagi o prognozach oddziaływania planu na środowisko, przygotowanych przez grupę ekspertów na zlecenie resortu. Z dokumentu wynika, że na budowie nowych dróg znacznie zyskają ludzie, ale drogowców czeka walka z kolizjami na obszarach cennych przyrodniczo. Muszą pogodzić wodę z ogniem.

Niedawno Janusz Piechociński, poseł PSL i wiceszef sejmowej Komisji Infrastruktury, oraz Andrzej Arendarski, prezes Krajowej Izby Gospodarczej, podkreślali, że autostrady i szerokie drogi bez gigantycznych dziur i kolein znacznie zwiększają bezpieczeństwo podróżnych. I rzeczywiście: z prognozy środowiskowej wynika, że dzięki realizacji planu na lata 2008-12 liczba wypadków śmiertelnych spadnie o 64 proc., czyli o 470 osób rocznie. Jeśli dodatkowo wykonamy program Drogi zaufania, to liczba zabitych zmaleje o 81 proc. (600 osób rocznie). Oznacza to także oszczędności finansowe, bo wypadki powodują nie tylko zniszczenie mienia, ale też wyższe koszty opieki zdrowotnej i ubezpieczenia.

Reklama

"Oszczędności dla społeczeństwa i gospodarki, wynikające ze zmniejszenia strat i spadku liczby zabitych, mogą sięgnąć nawet 1,2 mld zł rocznie" - napisali eksperci w środowiskowej prognozie.

Więcej w "Pulsie Biznesu"

INTERIA.PL/Puls Biznesu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »