Polfy chcą szybkich przekształceń

Skarb Państwa nadal kontroluje sześć krajowych Polf. Na prywatyzację w 2001 r. mają szansę dwa zakłady. Dziś mija termin składania ofert na rokowania w prywatyzacji Polfy Lublin.

Skarb Państwa nadal kontroluje sześć krajowych Polf. Na prywatyzację w 2001 r. mają szansę dwa zakłady. Dziś mija termin składania ofert na rokowania w prywatyzacji Polfy Lublin.

Komercjalizacja czeka wkrótce trzy fabryki, które funkcjonują jako przedsiębiorstwa państwowe. Wśród nich jest Polfa Pabianice, która za kilkanaście tygodni chce wystąpić o zmianę trybu prywatyzacji.

Zdaniem przedstawicieli Business Analysts & Advisers, która przygotowuje prywatyzację Polfy Lublin, proces ten powinien zakończyć się na przełomie 2000/2001 roku.

Polfa Lublin jest jednym z wiodących producentów płynów infuzyjnych. Ubiegły rok fabryka zamknęła zyskiem przekraczającym 1,3 mln zł. Firma zatrudnia 670 osób.

Pabianice chcą inaczej

Reklama

W pierwszym półroczu 2001 r. ma być skomercjalizowana Polfa Pabianice. Taką drogę przekształcenia wybrał rząd dla wszystkich prywatyzowanych zakładów farmaceutycznych. Jednak Janusz Koziara, dyrektor Polfy, rozważa możliwość przyspieszenia prywatyzacji zakładu. Jeśli okaże się, że komercjalizacja może niepotrzebnie spowolnić cały proces Janusz Koziara wystąpi do Ministra Skarbu Państwa o zmianę ścieżki prywatyzacji.

Wolałbym, żeby bez wcześniejszego przekształcenia przedsiębiorstwa w spółkę od razu zaproponować inwestorom udział w prywatyzacji. To skróciło by cały okres przekształceń i prawdopodobnie pozwoliłoby sprywatyzować Polfę przed końcem 2001 roku. O przyspieszenie prywatyzacji oficjalnie wystąpimy do ministra jeszcze w tym roku Ń mówi Janusz Koziara.

Coś się święci

Dyrektor zastrzega jednak, że zrezygnuje ze zmian gdyby okazało się, że nowy sposób może być bardziej czasochłonny niż komercjalizacja.

Zainteresowanie Polfy Pabianice szybką prywatyzacją wskazuje, że wokół zakładu kręcą się już inwestorzy, którzy chcieliby go kupić.

Janusz Koziara zapewnia, że wkrótce fabryka będzie do tego gotowa. Najpóźniej w pierwszym kwartale z Polfy zostaną wydzielone dwie pomocnicze spółki zależne.

Od przyszłego roku Polfa, zatrudniająca obecnie 1000 osób, zacznie przyjmować nowych pracowników, bo zamierza rozwijać produkcję. Prawdopodobnie firma będzie współpracować z tymi zagranicznymi firmami, które w przyszłości mogą zaangażować się w nią kapitałowo.

Szef Polfy nie chce wymieniać nazw potencjalnych partnerów, ale przyznaje, że preferowany inwestor, to firma spoza pierwszej piętnastki światowych producentów w tej branży. Pabianicką fabryką, notującą roczne obroty na poziomie 170 mln zł, interesował się m.in. Ciech.

Punkt siedzenia - punkt widzenia

Poproszeni o opinię inni uczestnicy rynku farmaceutycznego przyznają, że duży inwestor nie zawsze gwarantuje rozwój zakładu.

MSP często patrzy na oferentów przez pryzmat wpływów do budżetu z zawieranej transakcji. Duży koncern wykłada pieniądze na stół, a mniejsza firma nawet jeśli może zapłacić tyle samo, to w dłuższym czasie. Tymczasem fabryce, która zostaje włączona w struktury kombinatu produkcyjnego grozi ograniczenie rozwoju. Może stać się regionalnym centrum dystrybucyjnym, w którym tylko dla zachowania pozorów będzie utrzymywana niewielka produkcja mówi jeden z rozmówców.

Dużego inwestora nie bał się jeszcze w styczniu Marek Januchowski, dyrektor Polfy Grodzisk. Jako zarządca-menadżer ma przygotować fabrykę do prywatyzacji do marca 2001 r. Obecnie nie udało nam się niestety porozmawiać z Markiem Januchowskim, ale na początku roku powiedział, że firma potrzebuje dużego międzynarodowego koncernu

farmaceutycznego. Oprócz technologii i kapitału miałby on wnieść także nowe licencje. Fabryką z Grodziska interesuje się m. in. słoweński Lek, któremu nie udało się wejść do Polfy Tarchomin. Ta druga warszawska Polfa (spółka SP) czeka na posunięcia ministra skarbu. O kupno Tarchomina starał się Prokom. Nadal jednak do rozstrzygnięcia pozostaje spór z firmą, która rości prawa do gruntów, na których stoi Polfa.

Z własną paczką

Komercjalizacja czeka Polfę Warszawa.

Władysław Karaś, dyrektor przedsiębiorstwa, ma jeszcze rok na podjęcie decyzji o prywatyzacji fabryki Ń we wrześniu 2001 r. upływa termin kontraktu menedżerskiego szefa Polfy. Władysławowi Karasiowi marzy się włączenie fabryki do dużej krajowej firmy utworzonej z udziałem innych fabryk farmaceutycznych. Dyrektor widziałby w niej także takie przedsiębiorstwa, jak Ciech i zakłady chemiczne. Jednak projekt, który ponad roku temu trafił do MSP do tej pory nie doczekał się nie tylko decyzji, ale nawet opinii ministra skarbu.

Notowana na giełdzie Jelfa, która byłaby mile widziana w takim układzie, raczej się nie przyłączy do konsolidacji.

Prezes Sławomir Kryszkowski jest zdania, że na konsolidowanie jest już za późnio ponieważ część zakładów została sprywatyzowana -mówi Ryszarda Wolska, rzeczniczka prasowa Jelfy.

Zarząd Jelfy, kontrolowanej przez SP, liczy, że spółka może pozyskać inwestora branżowego w 2001r.

Duży może więcej

Z Polfy Warszawa zostały wyłączone dwie spółki: Sanfarm, która będzie wytwarzać formy suche w Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej oraz Ipochem Ń podwarszawska fabryka półproduktów.

W Warszawie nadal będziemy wytwarzać krople do oczu i nosa, a w przyszłości utworzymy tu centrum badawcze i laboratoryjne Ń wylicza szef firmy.

W ubiegłym roku przychody Polfy Warszawa spadły w porównaniu z rokiem 1998 o 21 mln zł - do 200 mln zł. Dyrektor Karaś zapewnia, że ma to związek z utratą niektórych licencji. Jego zdaniem Polfa zatrudnia optymalną liczbę 1360 osób.

W I półroczu 2000 r. nasze przychody wzrosły o 10 proc. w porównaniu z tym samym okresem w 1999 r. dodaje Władysław Karaś.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: firma | fabryka | komercjalizacja | Lublin | polfa | chciał | szybka | Pabianice | skarbu | Warszawa | przedsiębiorstwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »