Polscy eksporterzy poszukują nowych rynków zbytu. Szansa dla krajowych producentów wieprzowiny

Polscy producenci wieprzowiny intensywnie poszukują rynku zbytu poza Europą. Choć krajowi wytwórcy chcą zwiększyć swoją obecność na innych rynkach, to podobną szansę dostrzegają również producenci z innych europejskich państw. Wobec prognozowanego wzrostu spożycia wieprzowiny na świecie, eksperci pozytywnie oceniają prowadzone obecnie przez Polskę działania promocyjne zamierzające do zwiększenia naszej obecności w krajach azjatyckich. Wskazują również na rynki północnoamerykańskie.

Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) oraz Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowały raport dotyczący światowego rynku trzody chlewnej, prezentujący perspektywy rozwoju na lata 2024-2033. Unia Producentów i Pracodawców Przemysłu Mięsnego (UPEMI) poinformowała w poniedziałek, że prognozowany wzrost światowej konsumpcji wieprzowiny o prawie 8 proc. do 2033 r. może otworzyć dodatkowe rynki zbytu dla polskich producentów trzody chlewnej. 

Prognozowany wzrost światowej konsumpcji wieprzowiny to szansa dla polskich producentów

Powołując się na przedstawione w raporcie prognozy, UPEMI poinformowała, że w nadchodzącej dekadzie najszybszy wzrost produkcji wieprzowiny nastąpi w Azji i Ameryce Łacińskiej. Z kolei w Europie produkcja spadnie. 

Reklama

Autorzy raportu FAO i OECD przewidują również osłabienie międzynarodowego handlu wieprzowiną. Według ich szacunków do 2033 r. eksport spadnie o 6,4 proc., a import o 5,8 proc. Z drugiej strony światowa konsumpcja wieprzowiny ma się zwiększyć o prawie 8 proc., zaś największe wzrosty spodziewane są w Ameryce Łacińskiej (20,2 proc.), Azji (8,5 proc.) i Ameryce Północnej (8,2 proc.). UPEMI dostrzega w tych prognozach szanse dla polskich producentów

"Raport wskazuje potencjalne rynki zbytu dla polskich producentów trzody chlewnej. Wyraźnie widać, że prowadzone obecnie działania promocyjne zamierzające do zwiększenia naszej obecności na rynkach azjatyckich to dobry kierunek" - wskazał Wiesław Różański prezes UPEMI. "Uważam, że realne zapotrzebowanie na europejską wieprzowinę w Azji będzie jednak niższe niż wskazuje to raport. To efekt polityki Chin, które wyraźnie faworyzują inne kraje, np. Rosję czy Brazylię" - dodał.

Nie tylko Polska. Szansę widzą również inne kraje europejskie

Zdaniem Wiesława Różańskiego polscy eksporterzy powinni skupić się na bardziej stabilnych i przewidywalnych rynkach, takich jak Korea Południowa czy Japonia. "Szczególne przyspieszenie (rozmów dot. handlu mięsem - red.) widać w przypadku Korei Południowej. W czerwcu byliśmy uczestnikami misji handlowej mającej na celu z jednej strony promocję polskiej branży mięsnej, a z drugiej uproszczenie i przyspieszenie procedur eksportowych" - stwierdził Różański. 

"We wrześniu przedstawiciele delegacji koreańskiej odwiedzą zakłady w Polsce. Tak intensywne działania są niezbędne i konieczne, ponieważ podobne starania czynią inne kraje europejskie" - dodał. 

Według prezesa UPEMI przyszłość polskiego eksportu wieprzowiny zależy od umiejętnego dostosowania strategii do zmieniających się globalnych trendów. "Choć Europa będzie zmagać się z wyzwaniami, rynki azjatyckie i północnoamerykańskie oferują znaczące szanse. Kluczowa będzie tu elastyczność i zdolność do szybkiego reagowania na zmieniające się warunki rynkowe" - zaznaczył Różański.  

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Eksport wieprzowiny | producenci mięsa | handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »