Polscy konsulowie cały czas pomagają turystom Sky Club
Polscy konsulowie starają się jak najszybciej dotrzeć do turystów poszkodowanych w wyniku ogłoszenia upadłości touroperatora Sky Club - poinformowała PAP w środę rano Paulina Kapuścińska z Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
- Nasi konsulowie w regionach, w których są poszkodowani turyści, starają się jak najszybciej dotrzeć do nich i sprawdzają, jaki jest stan rzeczy. W każdym z tych regionów są różne sytuacje. Są miejsca, gdzie sytuacja jest opanowana i nie ma kłopotów, ale są też takie, gdzie brakuje opłat za hotel bądź transport - powiedziała Kapuścińska.
Jak podkreśliła, wszystkie te informacje są niezwłocznie przekazywane przez polskich konsulów do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego, który posiada środki i możliwości udzielenia pomocy finansowej poszkodowanym.
Kapuścińska, relacjonując działania MSZ zaznaczyła, że są one utrudnione, bowiem resort nie otrzymał dokładnej listy turystów ani miejsc, w których oni przebywają.
- Wczoraj, kiedy ok. godz. 18 otrzymaliśmy informację, że biuro podróży Sky Club ogłosiło upadłość, niezwłocznie postawiliśmy w stan gotowości naszych konsulów, głównie w tych regionach klasycznych dla celów turystycznych. Ich działania polegają na poszukiwaniu rezydentów, odbierania od nich meldunków oraz na wydzwanianiu do hoteli - mówiła Kapuścińska.
Zarząd Sky Club - touroperatora, który organizował wyjazdy pod marką własną oraz Triady - poinformował, że w środę złoży do Sądu Rejonowego w Warszawie wniosek o upadłość spółki. Biuro zawiesza sprzedaż wycieczek i od środy anuluje zaplanowane wyjazdy. W oświadczeniu przesłanym PAP zarząd spółki wyjaśnił, że powodem upadłości jest "brak środków finansowych na kontynuowanie działalności operacyjnej".