Polska bierze trzy teki
Parlament Europejski zatwierdził skład swoich komisji na nową kadencję. Najwięcej europosłów z Polski - po pięcioro - będzie w komisjach: przemysłu, badań i energii, rolnictwa oraz transportu.
W Parlamencie Europejskim pracuje 20 komisji i dwie stałe podkomisje. Powinny one odzwierciedlać możliwie najdokładniej skład Parlamentu Europejskiego - poprzez proporcjonalny podział miejsc. W pięciu komisjach będzie po pięcioro europosłów z Polski. Komisji przemysłu będą przewodniczyć kolejno po dwa i pół roku posłowie Jerzy Buzek i Janusz Lewandowski, obaj PO.
W komisji rolnictwa, poza jej przewodniczącym Czesławem Siekierskim z PSL i Jarosławem Kalinowskim z tego samego ugrupowania będą także: Zbigniew Kuźmiuk, Janusz Wojciechowski i Beata Gosiewska z Prawa i Sprawiedliwości.
W największej komisji spraw zagranicznych, liczącej 71 posłów będzie czterech Polaków: Jacek Saryusz-Wolski z PO, Anna Fotyga i Ryszard Legutko z PiS-u oraz lider Nowej Prawicy Janusz Korwin-Mikke. Także czterech europosłów: Danuta Huebner i Dariusz Rosati z PO, Stanisław Ożóg z PiS-u i Michał Marusik z Nowej Prawicy zasiądzie we wpływowej komisji spraw gospodarczych i monetarnych. Jedyną, w której Polska będzie miała jednego przedstawiciela, jest komisji rybołówstwa, w której zasiądzie Jarosław Wałęsa z PO.
W poniedziałek w Brukseli komisje spotkają się po raz pierwszy i oficjalnie wybiorą przewodniczących.