Polska gospodarka w zastoju
Nasza gospodarka jest w zastoju - ocenia Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Publikowany przez BIEC wskaźnik wyprzedzający koniunktury, informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w sierpniu wzrósł o 0,2 punktu w stosunku do notowań z poprzedniego miesiąca.
Od połowy 2010 roku wskaźnik oscyluje wokół zbliżonych wartości. Analitycy Biura dodają, że jego krótkotrwały wzrost pod koniec ubiegłego roku miał charakter incydentalny. Według nich był konsekwencją wzmożonego popytu w związku z zapowiedzią wyższych stawek podatku VAT wprowadzonych na początku 2011 roku.
Zaznaczają, że impuls ten szybko wygasł, zaś w gospodarce nie pojawiły się siły, które mogły nadać większego impetu. Pogarszające się perspektywy wzrostu gospodarczego w USA i Europie, związane z kryzysem zadłużeniowym, ograniczają perspektywy przyspieszonego wzrostu w Polsce - dodają analitycy BIEC.
Zaznaczają, że ponownie pogorszyły się oceny przedsiębiorców na temat sytuacji finansowej w ich firmach. Od kilku miesięcy oceny te charakteryzują się znaczną zmiennością, jednak nie wykazują tendencji do poprawy i są na znacznie niższym poziomie niż przed rokiem.