Polska na ścieżce wzrostu. Minister finansów oczekuje przyspieszenia

Zdaniem ministra finansów Andrzeja Domańskiego polska gospodarka jest na najlepszej drodze do osiągnięcia w przyszłym roku prawie 4-proc. wzrostu PKB. Główną przyczyną tego gospodarczego przyspieszenia mają być europejskie pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy (KPO).

- Polska gospodarka może wzrosnąć nawet o prawie 4 proc. w przyszłym roku w związku z oczekiwanym napływem środków z KPO oraz oczekiwanymi niższymi stopami procentowymi - powiedział agencji Bloomberg minister finansów Andrzej Domański.

W 2025 roku napływ środków z KPO będzie największy

- Oczekuję, że 2025 będzie rokiem, w którym napływ unijnych środków z funduszu odbudowy będzie największy - zaznaczył.

Dodał, że zakłada też, że polityka monetarna będzie luźniejsza.

15 lipca Domański ocenił, że prognoza 3,1 proc. wzrostu PKB w 2024 r. jest "bezpieczna" i raczej można spodziewać się wyższego poziomu niż niższego wzrostu.

Reklama

Polska gospodarka przyspieszyła w II kwartale 2024 roku

Ostatnie dane Głównego Urzędu Statystycznego nie pozostawiają wątpliwości. Polska gospodarka już jest na ścieżce szybszego od spodziewanego wzrostu.

Jak podał GUS, PKB Polski w II kw. 2024 r. wzrósł o 3,2 proc. rdr wobec 2,0 proc. w I kw. To tzw. odczyt flash - szybki szacunek. Pełne dane poznamy 29 sierpnia.

W ujęciu kwartał do kwartału PKB w II kw. wzrósł o 1,5 proc., po wzroście o 0,8 proc. kdk kwartał wcześniej, po rewizji.

Ekonomiści oczekiwali, że w II kw. 2024 r. PKB wzrósł o 2,8 proc. rdr.

Motorem polskiego wzrostu gospodarczego pozostaje konsumpcja

- Głównym motorem solidnego wzrostu polskiego PKB w II kwartale była wysoka konsumpcja gospodarstw domowych - skomentował Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jak dodał, inwestycje pozostawały na niskim poziomie, a popyt zagraniczny był słaby.

Ekonomiści liczą, że pieniądze z KPO pobudzą także inwestycje, które na razie w strukturze wzrostu PKB nie stanowią najistotniejszego elementu.

Jednak na tle Europy Polska wypada bardzo dobrze. Jak podkreślili eksperci PIE,  w tym samym okresie Niemcy odnotowały spadek PKB o 0,1 proc. r/r, natomiast strefa euro wzrosła jedynie o 0,6 proc.

***

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wzrost PKB | Andrzej Domański | PKB | KPO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »